W pierwszych latach życia w Rzymie idea wspinania się na kopułę Bazyliki Świętego Piotra była ciągle, ale ciągle odkładana.
Zwolennicy mojego Instagrama wiedzą, że o świcie prowadzę indywidualne wycieczki, aby cieszyć się Rzymem bez tłumów turystów, i zawsze jest ich wystarczająco dużo na głównym placu Watykanu.
Spacery w Rzymie zwykle zaczynamy o 6 rano, w zależności od pory roku i o dziesiątej, kiedy zaczyna się większość wycieczek, jesteśmy już daleko od głównych atrakcji cieszących się atmosferą Wiecznego Miasta, na przykład w Villa Borghese.
Masz jednak szansę mniej lub bardziej wygodnie podziwiać Rzym z „dachu świata”, jeśli jesteś jednym z pierwszych, którzy przybyli do Watykanu. W 2016 roku odwiedzili nas nasi rodzice i postanowiliśmy zaznaczyć naszą rzymską biografię.
Powodem, dla którego natychmiast odłożyłem wizytę w kopule natychmiast po przeprowadzce do Rzymu, była niezupełnie poprawna (nieaktualna) informacja na większości stron o czasie otwarcia kopuły. W rzeczywistości od 2019 r. Kopuła Bazyliki Świętego Piotra w praktyce jest otwarta na zwiedzanie o 07:30 rano, a nie o 8. Informacje te są zawsze łatwe do wyjaśnienia na oficjalnej stronie Watykanu. Sama bazylika otwiera się o 07:00 i jest strategicznie ważna, jeśli chcesz cieszyć się jej pięknem prawie samotnie i uniknąć minimum godziny, przyjdź 10-15 minut przed otwarciem. Po minięciu systemu bezpieczeństwa w ciągu 1 minuty możesz wygodnie przejść godzinę przez katedrę i zdobądź okazję, aby jako pierwszy wspiąć się na najwyższy punkt w Rzymie.
Obserwatorzy mojego instagrama wiedzą, że w marcu 2019 roku wspiąłem się na kopułę po raz dwudziesty.
Pierwszy raz dotarliśmy do Watykanu około 7 rano i po ustawieniu małej 5-minutowej linii byliśmy w kasach biletowych. Pamiętaj, że aby kupić bilet, potrzebujesz dobrej starej gotówki - bez kart kredytowych, zniżek studenckich lub kart turystycznych Roma Pass.
Więc jesteś przed wyborem weź windę za 10 euro i pokonaj 320 kroków lub zaoszczędź 2 euro i poczuj 231 kroków więcej. Ceny są aktualne w 2019 r.
Celowo wybraliśmy opcję „pieszo”, ponieważ chcieliśmy sprawdzić w naszym doświadczeniu, jak trudne jest to ćwiczenie, i trochę poćwiczyć mięśnie tylnego uda. Pojedziemy windą lub pieszo, kontrolowani przez specjalnego strażnika. Pozostałe 200 razy już skorzystałem z windy, ponieważ musisz oszczędzać energię na inne atrakcje - w Rzymie jest coś do zobaczenia.
Na początku stopnie są dość niskie i łatwe do pokonania. Jedyną rzeczą jest to, że ciągle kręcisz się w kółko z lekkim zawrotem głowy.
Wskazówka: pamiętaj, aby zabrać ze sobą butelkę wody, ponieważ prawdopodobnie będziesz chciał się napić. W katedrze nie ma sklepów.
Po drodze możesz zajrzeć do jednego z niewielu okien i zwiedzić terytorium Watykanu.
Pierwsza wspinaczka - 231 kroków - zajęła nam około 10 minut. O wpół do ósmej słońce jest już wystarczająco wysoko, ale wciąż nie jest tak gorące jak w południe.
Tak wygląda kopuła od spodu. Obszar ten czasami przyciąga różne postacie, które chcą przyciągnąć uwagę, wspinać się na ściany lub kopuły katedry. Nie jest tak trudno przekroczyć bariery z pewnymi umiejętnościami i pragnieniami.
I tak Bazylika Świętego Piotra, jeśli masz wysokość około 2 metrów. Jeśli nie, będziesz musiał spojrzeć na całe to piękno przez kraty. Bezpieczeństwo, nic nie można zrobić.
Potem zaczyna się zabawa - wejście na kopułę.
Z każdym nowym krokiem kroki stają się coraz mniejsze, chłodniejsze i węższe. I w końcu, z jednej strony, ściana wisi nad tobą, musisz się trochę pochylić w prawo.
Zachowaj szczególną ostrożność na tych małych spiralnych schodach.
Jeśli masz bardzo szerokie ramiona, takie jak słynny sportowiec Misha Prygunov lub duży brzuch, będziesz musiał trochę zgrupować, wdychać i iść na boki. W przeciwnym razie tłum będzie musiał cię przepchnąć.
Osobiście nie polecałbym wspinania się na baldachim z facetami o wielkości ramion 54 lub więcej (osobiście mam 52 rozmiary), a także z nadwagą i chorobami serca.
Po takim wyczynie czeka Cię nagroda! Najlepszy widok na Rzym otwiera się z dachu Bazyliki Świętego Piotra!
Ciesząc się widokiem z kopuły, staje się jasne, jakie kolory dominują w architekturze Wiecznego Miasta. Nie ma nic specjalnego do napisania, zobacz wszystko na własne oczy.
W tym zwiastunie znajduje się Poczta Watykańska, w której możesz wysłać kartkę z życzeniami do siebie lub znajomych. Chodzi o to, że pocztówka będzie nosiła pieczęć Watykanu. 2 kolejne urzędy pocztowe znajdują się po lewej stronie na prawej kolumnadzie.
Watykańska kolej to najkrótsza gałąź na świecie.
Zgadnij, które wzgórze pójdziemy, aby podziwiać alternatywny widok na Watykan?
Moim zdaniem wspinanie się na kopułę najlepiej jest spędzić w jednym z ostatnich dni odpoczynku. Lub jeśli jesteś pewien, że wrócisz, pozostaw to przy drugiej, trzeciej wizycie.
Jak wspomniano powyżej, przez dziesiątki wizyt w pracy, a nawet rok po przeprowadzce, być może nieświadomie szukałem powodów, by nie wspinać się na „szczyt świata”, pozostawiając najsmaczniejszy na później.
Musisz przyznać, że o wiele bardziej interesujące jest cieszenie się miastem, gdy nie tylko patrzysz w dół na budynki, ale także rozpoznajesz ulice, miejsca i zabytki, które wymazały więcej niż jedną parę mokasynów. Wszystko układa się na swoim miejscu, pojawia się obraz, a mapy Google są ładowane nie tylko do iPhone'a, ale także do mózgu. Nadchodzi oświecenie Zen. A zamek Świętego Anioła wydaje się dość zabawkowy, a aleja Via della Conciliazione nie jest tak szeroka.
Na tarasie widokowym spędziliśmy około pół godziny, było coraz więcej turystów i postanowiliśmy zejść. Na dachu katedry prawie można zbliżyć się do posągów apostołów. Ciekawe jest to, że są prawie płasko za sobą, to znaczy pracowali ostrożniej nad „elewacją”.
Tak wygląda główny taras widokowy Rzymu - turyści w klatce.
Zejście przechodzi przez kolejne schody, abyś nie przecinał nadciągającego strumienia.
Schodząc w dół znajdziesz się wewnątrz katedry i masz kolejną szansę, aby cieszyć się jej wspaniałością i, oczywiście, kopułą z innej perspektywy.
Mam nadzieję, że spodobał Ci się ten raport fotograficzny i pomogłeś zdecydować, czy wspiąć się na kopułę katedry św. Piotra. Moim zdaniem, jeśli jesteś zbyt leniwy, aby obudzić się o 6 rano, a dla większości nawet po przeczytaniu tego artykułu wciąż będzie za dużo Nie polecam spędzać czasu i zbierać energię w ciągu dnia z tysiącami takich samych nieszczęść. I na pewno wrócę tam, o świcie, w dobrym towarzystwie.
Redakcja strony ITALY FOR ME zaprasza na wycieczkach po Rzymie bez tłumów turystów o świcie