Tradycja wcierania brązowej figury Julii w Weronie całkiem „poklepała” pomnik, co spowodowało pilną potrzebę zastąpienia go kopią.
Dotknięcie trójwymiarowego obrazu jednej z głównych postaci dramatu Szekspira szuka wszystkich, którzy nie łączą się w romantyczny związek. Jednak z biegiem lat, po tym jak dziesiątki tysięcy turystów dotknęły posągu Kapuletu, straciło swój dawny wygląd i zostało usunięte z dziedzińca domu Julii (Casa di Giulietta) w Weronie. Lokalne władze postanowiły wysłać oryginał do muzeum i zastąpić go wysokiej jakości kopią, której wyprodukowanie zajmie około 20 tysięcy euro z budżetu miasta.
„Statua wykazuje oznaki zużycia i uszkodzeń. A ta „zasługa” to nie tylko ogromna liczba turystów, ale także warunki pogodowe - powiedziała Erica Righetti, członek rady miasta. „Około tygodnia zajmie odlanie konturów posągu, po czym eksperci będą mogli odtworzyć jego kopię, która posłuży jako zamiennik”.
Mówiąc o oczywistym zużyciu, Erica oznacza pęknięcie w prawej klatce Julii, prawdopodobnie wynikające z dotyku romantyków, a także kolejne uszkodzenie prawej ręki posągu, którego większość turystów trzyma, pozując do zdjęć.
„Ludzie wspinają się na pomnik i trzymają się go” - powiedział Giulio Tamassia, prezes klubu Juliet, stowarzyszenia związanego z tym miejscem turystycznym.
Flavio Tosi, burmistrz Werony, powiedział: „To niezwykłe zjawisko dla naszego miasta, biorąc pod uwagę, że posąg Julii, podobnie jak Koloseum, jest najbardziej rozpoznawalnym symbolem Werony na całym świecie”. Dom Julii odwiedzany jest z roku na rok. tłumy turystów, dlatego jest to główne źródło dochodów miasta. Tylko w zeszłym roku to miejsce zostało odwiedzone około 250 tysięcy turystówpomimo faktu, że Juliet i jej kochanek byli postaciami fikcyjnymi. I to nie pierwszy raz, kiedy władze są zmuszone interweniować w pracę „Domu Julii” z powodu niebezpiecznego napływu odwiedzających.
W 2012 r. Kilku turystów zapłaciło ogromne grzywny za zbezczeszczenie tego miejsca kultury, w którym próbowali zostawić notatki na ścianach dziedzińca.
Tradycja zostawiania wiadomości miłosnych w domu Julii Capulet, kochanki Romeo, została niedawno przekazana w hollywoodzkim filmie Listy do Julii, w którym wystąpili Amanda Seyfried, Gael Garcia Bernal i inni utalentowani aktorzy.
Obejrzyj zwiastun wideo:
Zgodnie z fabułą obrazu młody Amerykanin, który zostawia listy bohaterce Szekspira, przypadkowo odkrywa kolejną wiadomość za potężnym kamieniem. Później udaje jej się dowiedzieć, że wiersze te zostały napisane ponad pół wieku temu i są poświęcone Włochom, od których ukochana uciekła do Anglii. Młoda dziewczyna szuka autora listu i razem szukają jej długoletniej miłości.
Każdego roku do domu Kapuletu przychodzą tysiące listów, w których romantycy, uwikłani w związki miłosne, proszą o radę dziewczynę Szekspira.
Pracownicy specjalnie utworzonej usługi, której główne biuro znajduje się na najwyższym piętrze domu, w którym mieszkała bohaterka poruszającej historii, odpowiadają na wiadomości.