We Włoszech opracowano pierwszą na świecie „wrażliwą” sztuczną rękę: przywraca wrażenia dotykowe pacjentom z amputacjami. Sukces zakończył końcowe testy projektu Lifehand2, na czele z udziałem wiodących ośrodków badawczych w kraju. Nowa proteza jest w stanie przekazywać wrażenia dotykowe do mózgu i w ten sam sposób kontrolować siłę kompresji na podstawie otrzymanych poleceń.
We Włoszech przetestowano pierwsze „wrażliwe” ramię bioelektroniczne. Dowodzi tego eksperyment przeprowadzony na Duńczyku z amputowaną lewą ręką innowacyjny rozwój naprawdę przekazuje wrażenia dotykowe ludzkiemu mózgowi, a także pozwala poruszać przedmiotami przy użyciu tylko niezbędnego poziomu siły. Wyniki sukcesu, do którego w znacznym stopniu przyczyniły się włoskie firmy, zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Science Translational Medicine.
Protezę nazwano LifeHand 2. Sztuczne ramię przymocowane do amputowanego ramienia może nie tylko poruszać się zgodnie z poleceniami wydawanymi przez mózg, ale także przekazywać wrażenia dotykowe. Wynik ten był wynikiem międzynarodowego projektu, którego jednym z głównych uczestników były Włochy.
Projekt koordynował Instytut Politechniczny w Lozannie (Politecnico di Losanna) (Szwajcaria), uczestniczył również w nim:
- Liceum Świętej Anny w Pizie (Scuola Superiore Sant'Anna di Pisa)
- Szpital Uniwersytecki „Agostino Gemelli” w Rzymie (Università Cattolica-Policlinico Gemelli di Roma)
- Kampus Biomedyczny Uniwersytetu Rzymskiego (Campus Università Bio-Medico di Roma)
- Instytut Badań Klinicznych Świętego Rafała w Rzymie (IRCSS San Raffaele di Roma)
- Institute IMTEC University of Fribourg (Istituto IMTEK dell'Università di Friburgo)
Wśród autorów projektu jest także minister edukacja Włoch Maria Chiara Carrozza, absolwentka liceum św. Anny w Pizie.
Nowy Rok 2004 36-letni Duńczyk Dennis Aabo Sorensen doznał amputacji lewego ramienia dotkniętego pęknięciem petardy.
Przed udziałem w eksperymencie miał protezę, która pełniła tylko funkcję estetyczną. Teraz jego sztuczne ramię efektywnie oddziałuje z mózgiem dzięki złożonemu systemowi impulsów między centrum a obrzeżem układu nerwowego.
Tak więc Dennis komentuje powrót wrażliwości ręki: „Dla mnie to prawdziwy cud. Znów odczuwam różne konsystencje przedmiotów, rozumiesz, czy są twarde czy miękkie, i czuję, jak ściskam je w dłoni ... to jest niesamowite.”
W ciągu ośmiu dni szkolenia Dennis nauczył się w 78% przypadków rozpoznawania gęstości twardych, średnio twardych i miękkich przedmiotów; a w 88% eksperymentów poprawnie określił objętość i kształt obiektów, używając siły niezbyt różnej od rzeczywistej ręki.
Tak więc dane eksperymentalne wykazały, że teraz możliwe jest przekazywanie wrażeń dotykowych do układu nerwowego osób z amputacjami. Jak wyjaśnili eksperci, „węzłem łączącym” układ nerwowy Dennisa i protezę stanowiły 4 elektrody wielkości nieco większej niż włosy, wszczepione w nerwy jego ramienia.
Subtelna operacja trwa ponad osiem godzinodbyło się 26 stycznia 2013 r. w klinice Gemelli.
Grupa lekarzy prowadzona przez Silvestro Micera, nauczyciela bioinżynierii w liceum św. Anny i federalnej szkole politechnicznej w Lozannie, jednocześnie uruchomiła serię specjalnych algorytmów, które pozwoliły mózgowi Dennisa prawidłowo odbierać informacje pochodzące ze sztucznej ręki.
Finansowany przez Unię Europejską i Ministerstwo Zdrowia projekt LifeHand 2 był kontynuacją programu badawczego, który pięć lat temu przedstawił publicznie protezę CyberHand. Wtedy sztuczne ramię mogło jedynie odbierać i wykonywać sygnały z mózgu pacjenta, ale samo nie przekazywało niczego, w przeciwieństwie do nowego rozwoju.