Kultura

We Florencji znaleziono cały pochówek z VI wieku

Podczas ekspansji terytorium florenckiego Galerie Uffizi (Galleria degli Uffizi), budowniczowie znaleźli pod budynkiem setki szkieletów, które według wstępnych ustaleń archeologów można datować na 5-6 wiek naszej ery, kiedy to miasto nawiedziła zaraza.

Sześćdziesiąt nieznanych szkieletów odkrytych pod świątynią tak znanych na całym świecie arcydzieł sztuki, jak Narodziny Wenus Sandro Botticellego i Tondo Doni Michała Anioła, pochowano w pośpiechu mówią naukowcy, których przyczyną w tym czasie mogła być tylko śmiertelna epidemia.

Florentczycy są bardziej niż zaskoczeni niezwykłym znaleziskiem historycznym. Nikt nie spodziewał się, że pod słynnym budynkiem w całych Włoszech i na świecie w centrum Florencji będą małe „Pompeje” - dowód strasznej katastrofy na skalę miejską.

Miejsce pochówku z końca Cesarstwa Rzymskiego odkryto podczas pracy w dolnej czytelni biblioteki Magliabechiana, która znajduje się w pobliżu Piazza del Grano.

Przez pięć miesięcy doświadczeni archeolodzy ostrożnie usuwali ciała byłych mieszkańców miasta, zwracając uwagę na minimalną odległość między nimi. Według ekspertów ten znak wskazuje na wspólny grób miejski. Jednak naukowcy nie byli w stanie ustalić znaków, które pozwoliłyby dokładnie określić przyczynę śmierci. Badanie szkieletów nie ujawniło żadnych oznak walki ani wyczerpania.

Archeolog Andrea Pessina powiedział dziennikarzom, że tylko analiza DNA dokładnie określi, co spowodowało śmierć tej dużej grupy obywateli. Sama Pessina wciąż upiera się, że winę za wszystko ponosi Justyna - zarażająca epidemia, która popełniła okrucieństwa we wschodniej części Cesarstwa Rzymskiego w VI wieku n.e.

Ta plaga, która według historyków pochłonęła około 100 milionów istnień ludzkich z całego świata, jest nazywana jedną z najgorszych w historii ludzkości.

W szczytowym momencie epidemii w starożytnym Konstantynopolu codziennie ginęło od pięciu do dziesięciu tysięcy ludzi. Dopiero na początkowym etapie dżuma Justyniana „skosiła” około 40 procent mieszkańców wielkiego miasta, a później stała się źródłem jednej czwartej wszystkich chorób, które pojawiły się po niej w regionie Morza Śródziemnego.

Według zachodnich historyków epidemia „przetoczyła się” w prawie wszystkich częściach świata. Jej wybuchy odnotowano w Azji Środkowej i Południowej, Afryce Północnej, a także w Europie, od współczesnej Danii po Irlandię. Badania genetyczne sugerują, że dżuma Justyniana została wprowadzona do krajów basenu Morza Śródziemnego z Chin.

Ogólnie rzecz biorąc, wybuchy strasznej choroby miały silny wpływ na cały bieg historii Europy. Współcześni historycy doprowadzili do epidemii na cześć bizantyjskiego cesarza Justyniana I, który był u władzy, gdy śmiertelna plaga ogarnęła jego dobytek. Do dziś zachowały się dane i dokumenty wskazujące, że sam Justynian także został pokonany przez epidemię, ale ostatecznie wielki władca Cesarstwa Rzymskiego był w stanie ją pokonać.

Po ustąpieniu zarazy pod koniec VI wieku, aż do XIV wieku nie było żadnych nowych ognisk.

Ale już w średniowieczu Europa była objęta Czarną Śmiercią, która mocno zawładnęła regionem i cofnęła się dopiero w XVIII wieku. Nowa epidemia pochłonęła około jednej trzeciej całej populacji Europy, Chin i Indii. W Syrii i Afryce około pół miliona ludzi zmarło na skutek Czarnej Śmierci. Dziś Czarna Śmierć jest uważana za drugą najbardziej niebezpieczną epidemię po „Hiszpanie”, który opanował Europę w latach 1918–1919.

Popularne Wiadomości

Kategoria Kultura, Następny Artykuł

Najbardziej szalone rasy na świecie
Kultura

Najbardziej szalone rasy na świecie

28 września 2014 r. W Turynie odbędzie się Red Bull Soapbox Race (tzw. Soapbox Race). W najbardziej zabawnym i lekkomyślnym wyścigu na świecie wszystkie środki są dobre: ​​od wózka dziecięcego po kaczan kukurydzy. Nie jest łatwo zjechać ze wzgórza z taką prędkością, na jaką wózek może pozwolić bez silnika, ale to bardzo zabawne.
Czytaj Więcej
Skradziony obraz Gauguina znaleziony 40 lat później we Włoszech
Kultura

Skradziony obraz Gauguina znaleziony 40 lat później we Włoszech

Dwa dość znane obrazy o wartości milionów euro, należące do pędzli francuskich artystów Paula Gaugena i Pierre'a Bonnarda, znaleziono we Włoszech 40 lat po ich mistycznym zniknięciu w Londynie. Obraz „Owoce na stole lub przyroda z małym psem” i arcydzieło Bonnarda „Kobieta z dwoma krzesłami”, skradzione z jednego z domów rodzinnych stolicy Wielkiej Brytanii w latach 70. XX wieku, zostało odkryte przez włoską firmę Fiat.
Czytaj Więcej
Zabytki Włoch nie przynoszą zysków
Kultura

Zabytki Włoch nie przynoszą zysków

49 włoskich atrakcji znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Oznacza to, że we 2013 r. We Włoszech jest więcej obiektów z tej listy niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie. Jak się jednak okazało, zabytki historyczne i kulturowe, choć przyciągają tłumy turystów, nie przynoszą oczekiwanego dochodu do skarbu.
Czytaj Więcej