„Dlaczego my, Rosjanie, kochamy Włochy tak bardzo i lekkomyślnie, często bez ich obecności? Dlaczego słowo„ Włochy ”sprawia, że nasze serca są tak słodkie, a nasze twarze wyglądają marzycielsko? Dlaczego jest coś w rodzaju śródziemnomorskiej nocy Puszkina, gdzie pachnie laur i cytryna?
Ta miłość jest irracjonalna, przeczy wszelkim wyjaśnieniom. Ponadto, nawiasem mówiąc, każdy z nas ma Włochy, a także Puszkina.
Dla niektórych Włochy to nieturystyczne Rimini, Wenecja, Rzym, Neapol lub Mediolan ze specjalnymi trasami znanymi tylko im. Dla innych jest to życie Peisan wśród wzgórz Umbrii, toskańskich winnic lub gór południowej Kampanii, dla innych kolebka kultury europejskiej, to Leonardo da Vinci i Rafael, Dante Alighieri i Boccaccio, Villa Borghese i Pompeje. Ktoś to Celentano, Bella Chao, Mastroianni, Fellini, Vittorio de Sica i Sophia Loren, a niektórzy mają Tinto Brass, ale ostrożnie to ukrywają ... ”
Dokładnie o tym myślałem w chwili, gdy stewardessa o doskonałym uśmiechu poprosiła mnie o zapięcie się. Spadł samolot Stambuł-Neapol. Przez przezroczyste chmury można było już odróżnić czerwone dachy domów, pasy autostrady, szeroką Zatokę Neapolitańską, góry i nieregularne kwadraty pól. Poniżej lśnił pas startowy lotniska Capodichino. Byłem na początku mojej najbardziej oszałamiającej powieści w moim życiu. Powieść z Włochami.
Od niepamiętnych czasów włoski „but” przyciągał uwagę artystów, artystów, muzyków, śpiewaków, zapalonych podróżników swoją specjalną magią. To we Włoszech Rosjanom łatwiej oddychać, pisać szybciej, śpiewać i bawić się piękniej. I nic dziwnego. Włoskie piękności i niekończąca się naturalna harmonia, wchodząc w sojusz z naszą rosyjską mentalnością, dają początek prawdziwym arcydziełom, odkrywają niespotykane dotąd talenty i otwierają się w nas na zapierające dech w piersiach perspektywy! Co możemy o nas powiedzieć, proste!
Niektóre imiona wielkich są coś warte! Bunin, Gorki, Czajkowski, Turgieniew, Brodski, Gogol, Dostojewski, Repin, Surikow, Aiwazowski, Kiprenski ... Gdyby nie wycieczki do Włoch naszych utalentowanych rodaków, wiele uznanych rosyjskich arcydzieł nie ujrzałoby światła dziennego.
Co z kuchnią? Tak, moi drodzy czytelnicy, włoska kuchnia zasługuje na osobną, dokładną dyskusję, doprawioną przyprawami i sosami, w towarzystwie świeżych kulek mozzarelli, półprzezroczystych kawałków prosciutto, Kuatroformadji, duszonych karczochów, najdelikatniejszych nyokki na świecie, makaronu, mocnego aromatycznego espresso lub małej szklanki słodkiego . Ach, Włochy, Włochy!
Ale dla mnie osobiście Włochy to ludzie. Eleganckie starsze kobiety, które z jakiegoś powodu chodzą parami, pozostając przy każdym oknie sklepu. Chłopaki, z których każda sekunda wygląda jak młody starożytny bóg. Kobiety, które są młode, mają oczywiście pewien elegancki gen. Starcy w krawatach i jedwabne szale. I ci starzy ludzie muszą robić wszystko, czy to rearanżacje w szafce, czy rozwód właściciela lokalnej fabryki sera.
Włochy zamykają oczy i zaczynają chłonąć południowym słońcem wszystkimi zmysłami, zapachem świeżo parzonej kawy i dzwonkiem dzwonów w starej bazylice. Kiedy podziwiasz zdolność następnego przystojnego mężczyzny do jazdy na hulajnodze, zakładania nóg na nogi, ryczenia piosenki z mocą i mocą oraz urzeczenia nadjeżdżających dziewczyn, robiąc to wszystko w tym samym czasie. Kiedy nagle, siedząc w trattorii na obrzeżach miasta, widzisz w obliczu pizzaiolo profil rzymskiego cesarza.
I w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że jesteś lekkomyślnie zakochany, jak dziewczyna. Zakochany w nieświadomości, nie dostrzegający minusów, wychwalający zawodowców i marzący o tym, by zobaczyć obiekt miłości raz po raz, a najbardziej interesujące jest to, że Włochy odwzajemniają się! Zawsze!