49 włoskich atrakcji znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Oznacza to, że we 2013 r. We Włoszech jest więcej obiektów z tej listy niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie. Jak się jednak okazało, zabytki historyczne i kulturowe, choć przyciągają tłumy turystów, nie przynoszą oczekiwanego dochodu do skarbu.
Przynajmniej, zgodnie z badaniem Isnarta (Research Institute for Tourism of Italy), potencjalny zysk z turystyki jest znacznie wyższy niż obecnie. Można powiedzieć, że Włochy siedzą na skrzyni skarbów zwanej „turystyką”, ale nie wiedzą, jak ją otworzyć.
Czterdzieści dziewięć miejsc (nie licząc czterech uznanych za „niematerialne” dziedzictwo) stanowi 5% całej listy światowego dziedzictwa UNESCO i znajduje się na terytorium 302 włoskich gmin. Zabytek o wyjątkowej wartości można znaleźć w prawie każdym dużym mieście - w Rzymie, Genui, Wenecji, Florencji, Turynie, Mediolanie lub Neapolu; a także w mniejszych miejscowościach, takich jak Piza, Siena, Werona, Ferrara lub Mantua. Ale nawet bardzo małe miejscowości gdzieś na wybrzeżu Amalfi lub w Parku Narodowym Cinque Terre często mogą pochwalić się zabytkami o szczególnej wartości kulturalnej lub przyrodniczej.
Oczywiście umieszczenie pomnika na liście najważniejszych obiektów dla ludzkości znacząco wpływa na prestiż i „reputację” obszaru, na którym się znajduje. W przeciwnym razie jest bardzo prawdopodobne, że nie byłby tak popularny, ale teraz ... Teraz restauratorzy, hotelarze i po prostu sprytni biznesmeni mogą być spokojni - napływ turystów na pewno się nie skończy! Dlatego w samych Włoszech, w regionach, w których znajdują się zabytki z Listy Światowego Dziedzictwa, istnieje około 23 000 obiektów noclegowych, w których jednocześnie może przebywać około 710 000 osób - stanowi to 15% całego rynku hotelowego w kraju.
Isnart starał się więc określić konkretny wpływ tytułu turystycznego na tytuł „Światowego Dziedzictwa UNESCO”. I nie tylko tak, ale w celu zrozumienia, w jaki sposób można wzmocnić taki wpływ. W rezultacie uzyskane dane potwierdziły, że zabytki UNESCO naprawdę mają wyższą „wydajność” w porównaniu z „normalną”. Na przykład od 2011 r. Do połowy 2013 r. Wskaźnik obłożenia pokoi hotelowych był prawie zawsze znacznie wyższy w regionach oznaczonych zabytkami UNESCO. Ponadto 71% miejsc w tych regionach oferuje usługi rezerwacji online, w porównaniu z 64% w pozostałej części Włoch. Ogólnie poziom usług i jego „technologiczny” charakter w pobliżu obiektów UNESCO jest znacznie wyższy.
I tutaj dochodzimy do sprzeczności. Biorąc pod uwagę wszystkie zalety posiadania nieruchomości światowego dziedzictwa, różnica w dochodach z turystyki w regionach wydaje się bardziej niż nieznaczna. W końcu różnica w średnich wydatkach turystów w kraju jest mniejsza niż 5% (co odpowiada jedynie 3 euro wartości bezwzględnej). Liczba ta staje się jeszcze mniejsza w przypadku porównywania kosztów mieszkaniowych. Przyczyna tego stanu rzeczy nie została jeszcze zidentyfikowana, jednak fakt jest jasny. Tak więc teraz włoscy eksperci turystyki mają nowe (choć jest to również „stare” i wieczne) zadanie - określić, jak „przekonwertować” liczbę turystów na „jakość”.