Pierwszą atrakcją Trapani, do której Mario i Antonella zabrali nas po wizycie w lokalnym supermarkecie, był targ rybny. Sycylia słynie ze słodyczy, czosnku i owoców morza. Wszyscy słyszeli już legendarne tradycyjne połowy tuńczyka czerwonego, które odbywają się w zachodniej części wyspy, a dokładniej w pobliżu pobliskiej wyspy Favignana wczesnym latem. Ale w listopadzie wakacje na Sycylii mają swoje własne cechy. Z powodu całkowitego braku turystów mieliśmy okazję cieszyć się wyspą w całej okazałości, a także bliżej poznać lokalną ludność. I tak znaleźliśmy się na prawdziwym rynku, na którym lokalni rybacy sami sprzedają swoje połowy i nie ukrywają swojego zainteresowania rzadkim rosyjskojęzycznym turystą w tym czasie.
Od dawna marzyłem o takim miejscu. Rybacy zawsze wydawali mi się raczej surowymi facetami, ale te mity zostały rozwiane w pierwszej chwili, gdy taki słodki facet, taki jak moja przyjaciółka Seryozha Kondobarova, zasugerował, żebym zrobił zdjęcie z połowem.
Ceny za świeżo złowione ryby są dopuszczalne, w przedziale 8-12 euro.
Przyjaciel Mario opowiada nam o swoim połowie.
Tak wyglądają prawdziwe krewetki. Następnym razem kupimy kilka kilogramów do domu. Nawet ja mogę gotować krewetki.
Są też bardziej egzotyczne ryby w cenie 20 euro / kilogram. Nazywa się Cipolle (ryba cebulowa?).
I czy jest ci słabo wziąć żywą ośmiornicę?
Przyjdź, leć - kup żywe węgorze mureny za 5 euro!
Sam rynek jest dość niewielki, ale istnieje wiele różnych gatunków morskich mieszkańców, nigdy nawet nie słyszałem niektórych nazwisk.
Ale boję się gotować takie rzeczy. Ale z pewnością są bardzo smaczne.
Przybyliśmy na rynek około godziny 11 po południu, a handel już się kończył. Jednak kupowanie świeżych ryb, a tym bardziej łowienie ryb, nie jest dla tych, którzy lubią spać.
Statki rybackie są zacumowane w pobliżu rynku.
Na zdjęciu poniżej redaktor naczelna strony, Yana Yakutsevich, cieszy się sycylijskim słońcem listopadowym.
Po odnotowaniu w tak autentycznym miejscu udaliśmy się do najbardziej wysuniętego na zachód punktu Sycylii, ale opowiemy o tym nieco później.
Jeśli wynajmujesz apartamenty z kuchnią i wiesz, jak gotować owoce morza, lub po prostu interesujesz się życiem rdzennych Sycylijczyków, targ rybny w Trapani jest miejscem, które warto odwiedzić.