Niech ktoś nazwie to subiektywizmem, ale osobiście lubię Włochy jesienią. Podobnie jak w przypadku wielu innych miejsc na półkuli północnej, kiedy letnie upały maleją, a „ponury czas - urok oczu” nie był jeszcze tak ponury - przyroda daje niesamowite tygodnie, kiedy pod wpływem otaczających piękności szczególnie chcę żyć, kochać i być kochanym. Nie za gorąco i nie za zimno - czas rzucić plecak na ramiona i udać się tam, gdzie wszyscy inni turyści spieszą się z powrotem do pracy w dni powszednie.
Wcześnie jesień we Włoszech wciąż oddycham wspomnieniami lata w upalne i słoneczne dni (szczególnie we wrześniu), ale już bez tak wysokiej wilgotności i dusznych nocy. Nawet jeśli słońce wciąż piecze w ciągu dnia, kontrast nocnego chłodu tylko podkreśla jego urok.
Równie istotne mogą być okulary przeciwsłoneczne i parasol.
Gdy schodzisz głębiej jesienią, parasol często może być ważniejszym przedmiotem w plecaku niż okulary przeciwsłoneczne. A do listopada, szczególnie w regionach północnych, nie powinieneś polegać na fotograficznych reklamach skąpanej w słońcu Apeniny - kurtka będzie dla ciebie przydatna. Tak, a na szerokościach geograficznych Rzymu w październiku kurtka staje się faktycznym przedmiotem. Niezależnie od tego, pamiętaj o sprawdzeniu prognozy pogody na kilka dni przed wyruszeniem w podróż. Nie polegaj na historycznych temperaturach - pogoda jesieni Włochy może być dość nastrojowy.
Festiwale zbiorówOprócz łagodniejszej pogody, jesienne podróże we Włoszech mają jeszcze inne zalety. I chociaż w Apeninach przez cały rok odbywa się wiele interesujących wydarzeń, jedne z najbardziej zabawnych to te związane z gastronomią. Dni wina i czekolady oraz uroczystości truflowe to święta, które dotrą nawet do najbardziej powściągliwego żołądka.
Oprócz festiwali „smacznego i zdrowego jedzenia” jesień we Włoszech to także początek nowych pór roku, zaczynając od piłki nożnej, a kończąc na operze, dzięki czemu niezależnie od gustów i preferencji pójdzie na spacer.
Nie tak tanie, jak byśmy tego chcieli
Ideał jesiennych Włoch psuje tylko jeden czynnik - ceny. Wielu, nawet bardzo doświadczonych turystów, nie uważa jesieni za szczyt sezonu, oczekując od niego bardziej humanitarnych cen. Ale prawda jest taka, że w ostatnich latach ten sam sezon zaczął się wydłużać, wykraczając poza lato. I chociaż na początku jesieni ceny odchodzą od letnich szczytów (szczególnie wśród europejskich tanich firm), ale nie należy spodziewać się dużych oszczędności od jesieni.
Tylko z nadejściem zimy - ceny spadają i zaczynają się podobać. Ale jeśli mimo wszystko planujesz podróż wcześniej, a budżet nie oznacza pełnego popędu, zwróć uwagę na miejsca „znajdujące się na drugim poziomie przewodników”. Często ich wrażenia są nie mniejsze, a szanse na zawarcie doskonałej umowy są znacznie zwiększone.
Włochy w miesiącach jesiennych
Więcej informacji na temat każdego z miesięcy jesiennych można znaleźć w następujących postach:
- Włochy we wrześniu
- Włochy w październiku
- Włochy w listopadzie
Zdjęcie Giampietro.