Głównym bohaterem naszego drugiego spotkania z czytelnikami był chłopiec Leva, którego matka Niny przyprowadziła, aby pokazać Rzym z Brescii. Tatyana z Moskwy dołączyła do tej wesołej rodziny. Podobnie jak na pierwszym spotkaniu, kilka osób, które zapisały się i zajęły miejsca innych przybyłych, zniknęło gdzieś bez ostrzeżenia. Nie bardzo zdenerwowani, dziś rano poszliśmy dowiedzieć się o naszym Rzymie, który jak zawsze o świcie był tylko dla nas.
Fakt, że w Rzymie już w III wieku naszej ery było 1156 fontann do picia, zaskoczył nawet Lwa.
Spacerując po porannych ulicach, wśród zabytków natrafiliśmy na przykłady współczesnej sztuki ulicznej.
Oczywiście głównym mężczyzną na tej wycieczce była Leva, który w towarzystwie dwóch pięknych kobiet był pewny swojego wieku.
Zazwyczaj nasza trasa jest raczej przybliżona, ponieważ nie jesteśmy ograniczeni przez określony czas lub ilość informacji. Ale w drodze z Forum Romanum do Panteonu zawsze staramy się zaglądać do legowiska kotów. Jak zawsze czują się bardzo zrelaksowani na Argentina Square i prawie nie zwracają uwagi na turystów.
Kara za pływanie w rzymskich fontannach wynosi 100 euro, a w Fontannie di Trevi aż 500, ale nikt nie zabrania siedzenia na nich, szczególnie młodym ludziom.
Co i dlaczego skłoniło tego Włocha do przyjścia do najpopularniejszej fontanny w Rzymie z prosiakiem, nie jest znane nikomu. We Włoszech wszystko jest możliwe. Natychmiast przypomniałem sobie przypadek, w którym w ubiegłym roku mężczyzna jechał z dzikiem w rzymskim tramwaju. Może pochodzą z tej samej sekty?
Dziś rano na Schodach Hiszpańskich rozlegała się jakaś rakieta - za każdym razem prowadzili kupców. Trudno nazwać nalot, powiedziałbym, zapobieganie, ponieważ nikt nie został zatrzymany.
Wspinając się po schodach i idąc 500 metrów we właściwym kierunku, byliśmy na tarasie widokowym w Villa Borghese. Moim zdaniem najlepszy widok na Rzym otwiera się stąd.
Willa ma setki zabytków znanych ludzi. Nie ma wątpliwości, że gdy nauczyciel fizyki lub matematyki zobaczy to zdjęcie z Archimedesem w Levie, wszystko będzie z nim w porządku.