Pierwszy most nad Tybrem, rozciągający się do zamku Świętego Anioła, został zbudowany wraz z mauzoleum pod kierunkiem cesarza Hadriana. Początkowo nazwano go na cześć twórcy „Mostem Adriana” lub „Mostem Eliewa”, aw VI wieku wraz z zamkiem przemianowano go na Most Świętego Anioła.
Pomimo piękna zewnętrznego most ma dość ponurą historię. Tak więc w połowie XV wieku, z powodu napływu pielgrzymów spieszących na mszę do Bazyliki Świętego Piotra, ogrodzenia mostu nie mogły tego znieść, a wielu ludzi utonęło w rzece. Później tradycją stało się zawieszanie na moście ciał straconych przestępców. Na szczęście ten „zwyczaj” nie trwał długo.
Na początku XVI wieku, według wskazówek Klemensa VII, pojawiły się tutaj posągi Apostołów Piotra i Pawła. Sto lat później pomysł poprzednika poparł Klemens IX, który poinstruował słynnego Giovanniego Lorenza Berniniego o stworzeniu serii rzeźb do dekoracji budynku.
Most Świętego Anioła jest również znany jako Eliev Bridge
Na moście pojawiło się 10 aniołów trzymających w rękach symbole męki Chrystusa. Dwie rzeźby - anioł z koroną cierniową i znakiem „Inri” - należą do ręki największego mistrza, resztę wykonali jego uczniowie.
Dla pielgrzymów most Świętego Anioła ma święte znaczenie. Dzieli świeckie miasto z miastem św. Piotra. Przejście przez to oznacza oczyszczenie siebie i zbliżenie się do Królestwa Niebieskiego.