Historia

Śmierć Cezara, przed i po - wydanie 6

W ostatnim numerze opisaliśmy, jak sytuacja stopniowo się eskalowała do jasnego, białego blasku, a wszystkie zainteresowane osoby (a było ich tak wiele!) Uczestniczyły w zbieraniu żołnierzy. Oprócz Cycerona, który postanowił przetrwać horror podziału władzy w kraju.

W ramach wzrostu liczby jednostek Oktawian pojechał na południe Włoch, gdzie osiedlili się weterani kampanii Cezara i obecni legioniści, którzy z jakiegoś powodu nie deptali piasku w dalekiej Libii lub Partii. Wojownicy nie byli teraz zbyt chętni, by wpasować się w kolejny konflikt, a nawet przeciwko Anthonemu, znanemu sojusznikowi zmarłego dyktatora i, ogólnie rzecz biorąc, dobremu dowódcy, ale sprytna rozwaga w rozwiązywaniu sporów załatwiła sprawę. Obiecawszy wszystkim dużo pieniędzy, sławy i zemsty dla morderców uwielbianego „ojca narodu” i nie mówiąc, że będzie musiał zabić Marka, Guy był w stanie zdobyć kilka tysięcy zwolenników - aby nie było z czym wracać do Rzymu.

W stolicy była jednak niewielka przeszkoda. Młody polityk chcąc nie chcąc, musiał ogłosić cel swojej kampanii, aby pozyskać tych, którzy byli głęboko zirytowani przez Anthony'ego - w Rzymie byli w porządku i wśród klasy szlacheckiej - ale niektórzy z rekrutowanych żołnierzy już tego nie rozumieli. Jednak Guy nie zostawił wiele - obiecał bardzo podnoszące na duchu kwoty, a większość żołnierzy pozostała przy nim. Senatorowie jednak nie odważyli się tak szybko ogłosić Marka wrogiem republiki - w końcu znaczącą i niebezpieczną osobą. A Oktawian, który nie przeszedł wszystkich procedur prawnych i formalności, jest właśnie tym, choć popularny.

Po wyciągnięciu wniosków na przyszłość, Guy opuścił miasto i rozbił obóz w Arezzo na północy, potajemnie wysyłając specjalnie wyszkolonych ludzi do obozu Anthony'ego, który właśnie maszerował do Rzymu z pomysłem wyrażenia wszystkiego, co myśli o niektórych bezczelne upstarty, kontrolowane przez wszelkiego rodzaju głośniki o nadmiernie aktywnej postawie obywatelskiej.

Po dotarciu do miasta Mark, nie dotarł jeszcze do Senatu z nową naręczą zyskownych (dla siebie) propozycji, otrzymał dla niego bardzo smutną wiadomość - legion Marsa porzucił jego uległość i rzucił się w ramiona hojnego Oktawiana. Równowaga sił zaczęła się zmieniać.

Zraniony Marek rozwinął energiczną działalność, próbując rozpoznać Guya za takie sztuczki jako wroga ludu, ale parlamentarzyści nie wykazywali wielkiego entuzjazmu i ogólnie uważali, że szanowanym lepiej byłoby zawrzeć pokój i nie zorganizować kolejnej burzy w cierpiących Włoszech. Podczas gdy rozgoryczony polityk walił w sandał na podium, następna wiadomość nadeszła od żołnierzy - Legion IV, po wysłuchaniu opowieści braci broni o satysfakcjonującym życiu, splunął jednomyślnie w kierunku byłego dowódcy i poszedł już pobitą ścieżką do Oktawiana.

Pobyt w Rzymie stał się niebezpieczny. Gdyby Guy był zwolennikiem tych samych decyzji, co Mark, ten ostatni zostałby spalony z własnego domu, jednocześnie podpalając własność, której nie można ukraść, a Anthony doskonale to rozumiał. Oceniając zarzuty w kierunku Oktawiana, szybko i energicznie rozmawiał w Senacie o redystrybucji prowincji, wyciskając jeszcze bardziej smacznego i pożywnego Galu, a potem szczęście w końcu uśmiechnęło się do niego.

Decim Brutus, jeden ze spiskowców i morderców Cezara, który wcześniej otrzymał od dyktatora stopień wicekróla w pobliżu Galii, nie zamierzał się poddać, jak poinformował Senat. Mark zdał sobie sprawę, że to dar losu. Buntownik został znaleziony! Bez takiej prawdopodobnej wymówki opuszczenie stolicy wraz z żołnierzami byłoby haniebne, a nie odejście - to przerażające, dlatego wszyscy legioniści udadzą się do Oktawiana, który sądząc po obietnicach, wykopał razem stan Krezusa i krypty Scrooge McDuck.

Anthony z radością pobiegł do miasta Mutin, aby zapalić Decimusa Brutusa, a Oktawian zbliżył się do pustego miejsca w Rzymie, ostrożnie wypuszczając Cycerę z daczy jako ciężką artylerię dotyczącą retoryki. Pomogło. Senat, nieco oszołomiony działaniami Anthony'ego, jednak podciągnął się i rozwiązał problem z żywiołowym patrycjuszem - wysłali mu propozycję wycofania wojsk z powrotem, ale nie dalej niż 200 mil bliżej Rzymu. Znów nie można było ogłosić Marka wrogiem ojczyzny, nawet nawet Cycerona, który palił ludzi mocą ciężkiego systemu miotacza ognia z czasownikiem. Ale dzięki niemu, omijając wszystkie prawa i tradycje, Oktawian otrzymał rangę proroka, prawo do dowodzenia wojskami i włączony do Senatu.

Tymczasem Mark odpowiedział, oferując zamianę Galii - mówią, że zgadza się na bardziej odległego i niech sąsiad, niech tak będzie, zabierze go, ale wszystkie prawa, które przyjął, muszą zostać zatwierdzone dokładnie tak, jak je napisał.

Nowo wybrani konsulowie Gajusz Wibi Pansa i Aul Girtius, rozumiejąc, co się dzieje, zgromadzili armię, jednocześnie przekonując Oktawiana do podzielenia się swoimi wojskami w zamian za przyszły patronat we wszystkich sprawach. Zirytowany Senat wysłał do Marka kolejną ambasadę z różnymi warunkami porozumienia pokojowego, ale Anthony, który również nie był w najlepszych nastrojach, odpowiedział i był całkowicie brzydki, szczegółowo opisując, gdzie widział wszystkich parlamentarzystów i co zrobił z nimi i ich krewnymi. W międzyczasie, podczas gdy ambasadorzy wędrowali tam iz powrotem po dobrych rzymskich drogach, już na północy stolicy zaczęły się niewielkie starcia między oddziałami spadkobiercy Cezara i Antoniego.

Po zapoznaniu się z daleką od pochlebną opinią o sobie, władze rzymskie rozzłościły się, anulowały wszystkie rozkazy wydane wcześniej przez Anthony'ego, nazwały jego działania buntem przeciwko prawowitym władzom, i nadal dawały konsulowi przewagę - mówcie dalej, powiadają, uczcie mędrca grzeczności.

Więc legiony poszły do ​​legionów. Oficjalnie rozpoczęła się kolejna wojna domowa w Rzymie, zwana później Mutinsky.

Jak to się skończy, nauczymy się w następnym numerze.

Historia Zabawa specjalnie dla mnie dla Włoch.

Obejrzyj wideo: 5 LAT PO SMOLEŃSKU - REPORTAŻ KAROLINY TOMASZEWICZ (Może 2024).

Popularne Wiadomości

Kategoria Historia, Następny Artykuł

Złoty Dom Nerona
Rzym

Złoty Dom Nerona

Złoty Dom Nerona (Domus Aurea) to cesarska rezydencja, zajmująca 2. miejsce w Eurazji na tym obszarze (po Zakazanym Mieście w stolicy Chin - Pekinie). Historia Neron (Nerō Claudius Caesar Augustus Germanicus) marzył o największym pałacu w historii Rzymu (Roma). Jednak centrum Rzymu zostało zbudowane, a jedyną okazję do utrwalenia jego nazwy można było zobaczyć w budowie pałacu w formie przejścia (domus transitoria), które rozciągałyby się od Palatynu (Mons Pălātīnus) do Wzgórza Esquiline (Mons Esquilinus).
Czytaj Więcej
Pałac Sprawiedliwości w Rzymie
Rzym

Pałac Sprawiedliwości w Rzymie

Pałac Sprawiedliwości w Rzymie (Palazzo di Giustizia) - jedna z wielkich atrakcji Włoch. Dziś budynek jest siedzibą Sądu Najwyższego Kasacji, znajduje się w dzielnicy Prati, niedaleko zamku Castel Sant'Angelo. Jedną z głównych zalet jest jego wygląd: na zamku skoncentrowanych jest wiele elementów dekoracyjnych w postaci posągów i sztukaterii.
Czytaj Więcej
Odzież męska w starożytnym Rzymie
Rzym

Odzież męska w starożytnym Rzymie

Czas się ubrać. Co noszą Rzymianie? Jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania ich w filmach i przedstawieniach owiniętych wielobarwnymi togami, które wyglądają jak długie prześcieradła. Ale czy tak jest zawsze? W rzeczywistości na pierwszy rzut oka ubrania te są całkowicie niewygodne i ograniczają ruch, co utrudnia bieganie, wspinanie się po schodach, a nawet siadanie bez przywiązywania się do czegokolwiek.
Czytaj Więcej
Święte Schody w Rzymie
Rzym

Święte Schody w Rzymie

The Holy Staircase (Latin: Scala Santa) to jedna z najcenniejszych relikwii wiary chrześcijańskiej, znajdująca się w Rzymie. 28 marmurowych schodów prowadzi do Holy of Holies (łac. Sancta Sanctorum) - kaplicy papieży, znajdującej się w Pałacu Laterańskim (Palazzo del Laterano). Stare legendy mówią, że to na tych schodach prokurator Poncjusz Piłat poprowadził Jezusa Chrystusa na dwór.
Czytaj Więcej