Nasze trzecie spotkanie z czytelnikami w końcu przyniosło 100% frekwencji, ponieważ pojawili się na nim absolutnie wszyscy sygnatariusze i nawet jeden nieplanowany czarny kot, który czekał na nas w pobliżu Koloseum. Nasz zespół kochanków w Rzymie ponownie okazał się międzynarodowy: Maria, Peter i Julia przylecieli do Włoch ze wspaniałego miasta Jarosławia, a Tatiana okazała się moim rodakiem z bohatera miasta Mińska.
Kategoria: Nowości projektowe
Nasze trzecie spotkanie z czytelnikami w końcu przyniosło 100% frekwencji, ponieważ pojawili się na nim absolutnie wszyscy sygnatariusze i nawet jeden nieplanowany czarny kot, który czekał na nas w pobliżu Koloseum. Nasz zespół kochanków w Rzymie ponownie okazał się międzynarodowy: Maria, Peter i Julia przylecieli do Włoch ze wspaniałego miasta Jarosławia, a Tatiana okazała się moim rodakiem z bohatera miasta Mińska.
Dzisiaj chcielibyśmy podzielić się z Wami raportem fotograficznym i wrażeniami z pierwszej wycieczki po Rzymie dla stałych czytelników „Włochy dla mnie”. Jak już wiesz, drodzy przyjaciele, Yana i ja postanowiliśmy okresowo spotykać się z tobą w formie darmowej wycieczki po Wiecznym Mieście o świcie. Ta wiadomość pod koniec kwietnia wzbudziła nieoczekiwane zainteresowanie naszą społecznością na Facebooku.
Głównym bohaterem naszego drugiego spotkania z czytelnikami był chłopiec Leva, którego matka Niny przyprowadziła, aby pokazać Rzym z Brescii. Tatyana z Moskwy dołączyła do tej wesołej rodziny. Podobnie jak na pierwszym spotkaniu, kilka osób, które zapisały się i zajęły miejsca innych przybyłych, zniknęło gdzieś bez ostrzeżenia.
Drodzy przyjaciele czytelników. Mamy nadzieję, że nasza strona zainspiruje Cię do podróży do Włoch, a ci, którzy mają szczęście odwiedzić przynajmniej raz ten wspaniały kraj, muszą starać się tu wracać. Z przyjemnością informujemy, że odtąd raz w miesiącu będziemy próbować odbywać z wami indywidualne spotkania o świcie w Rzymie dla grupy do 8 osób.