Niemcy

Szkice niemieckie. Część VII (historia Aleksieja)

Drugi numer programu zwiedzania starożytnych miast Niemiec, który zorganizowali dla nas nasi gościnni przyjaciele, to wycieczka do Koblencji. Koblencja leży na obu brzegach Renu i ma bardzo starożytną i wspaniałą historię.

Twierdza Ehrenbreitstein

Szkice niemieckie. Część I.
Szkice niemieckie. Część II
Szkice niemieckie. Część III
Szkice niemieckie. Część IV
Szkice niemieckie. Część v
Szkice niemieckie. Część VI

Szkice niemieckie

Część VII. Twierdza Ehrenbreitstein

Drugi numer programu poznania starożytnych miast Niemiec, który zorganizowali dla nas gościnni przyjaciele Tatyana i Erich, to wycieczka do Koblencji.

Od miasta Kreuztal, w którym mieszkaliśmy, do Koblencji odległość jest prawie taka sama jak do Kolonii - około siedemdziesięciu kilometrów. Podobnie jak Kolonia, Koblencja leży na obu brzegach Renu i, podobnie jak Kolonia, ma bardzo starożytną i wspaniałą historię. To prawda, że ​​w porównaniu z milionową Kolonią Koblencja to małe miasto, w którym mieszka nieco ponad sto tysięcy mieszkańców. Większość miasta znajduje się na lewym, zachodnim brzegu Renu. W tej części miasta znajdują się najciekawsze dzielnice do zwiedzania z domami starożytnej architektury, starożytnymi romańskimi i gotyckimi kościołami, Pałacem Elektorów i innymi atrakcjami.

Weszliśmy do miasta od wschodu, gdzie na prawym wysokim brzegu Renu stoi potężna forteca Ehrenbreitstein, jedna z trzech największych zachowanych fortec w Europie Zachodniej.

Nawiasem mówiąc, przez prawie całą swoją historię Kohlenz i Ehrenbreitstein, oddzielone Renem, były oddzielnymi osadami, które nie były ze sobą powiązane. Także na przykład, ponieważ miasta Buda i Peszt podzielone przez Dunaj na Węgrzech. Dopiero w 1937 roku Ehrenbreitstein został administracyjnie podporządkowany Koblencji i stał się jednym z osiedli mieszkaniowych.

Erenbreitstay został założony około 1000 roku, czyli prawie tysiąc lat później niż Koblencja i, podobnie jak większość fortyfikacji nad brzegiem Renu, początkowo pełnił funkcję urzędu celnego. Z czasem zamek zamienił się w wielką potężną fortecę, która nigdy nie została zajęta przez burzę w całej historii. To prawda, że ​​dwa razy jej garnizony skapitulowały przed wrogiem, nie mogąc znieść ciężaru oblężenia.

Niestety obecnie nie można zobaczyć twierdzy w jej oryginalnej, średniowiecznej formie. W 1801 r., Po zakończeniu kolejnej wojny rewolucyjnej, armia rewolucyjnej Francji, opuszczając prawy brzeg Renu, wysadziła fortecę, pozostawiając z niej stos ruin. Pamiętaj, jak A.N. Ostrovsky: „Więc nie wchodź do nikogo!” Boleśnie nie chciało, aby Francuzi podczas następnej wojny ponownie spędzili czas i energię na oblężeniu Ehrenbreitstein.

Czternaście lat później koalicja anty-napoleońska w końcu uszczypnęła ogon niespokojnego Buonaparte i entuzjastycznie zaczęła przerysowywać ziemię w Europie. Prusy pojechały między innymi do regionu Renu, w tym do Koblencji i Ehrenbreitstein. Ponieważ Prusowie byli bardzo poważnymi i solidnymi ludźmi, od razu przystąpili do budowy nowej fortecy w Ehrenbreitstein. Budowa trwała od 1817 do 1832 roku. Twierdza okazała się cudowna, jednak z dwóch powodów nigdy nie została użyta zgodnie z przeznaczeniem. Po pierwsze, w drugiej połowie XIX wieku Niemcy zjednoczyły się i umocniły tak bardzo, że ich sąsiedzi, nawet w swoich myślach, nie planowali ich zaatakować. Po drugie, minęło mniej niż sto lat, a charakter wojen pod wpływem wielu czynników zmienił się tak bardzo, że fortece straciły swoje dawne znaczenie jako obiekty obronne.

Na szczęście od dłuższego czasu atakują je tylko turyści. Tak, a ja sam, jako grzeszna rzecz, lubię to czasami robić. W ciągu ostatnich kilku lat moja żona i ja mieliśmy szczęście odwiedzić fortecę Alanya w Turcji, dawny zamek królewski Karlstejn w Czechach i twierdzę joannitów rycerzy na greckich Rodos, niesamowitą wielkością i mocą. A oto Ehrenbreitstein.

Zwiedzanie twierdzy rozpoczęliśmy od stacji kolejki linowej łączącej dwa brzegi Renu (kolejka została uruchomiona niedawno - w 2010 r.).

Prawostronna stacja kolei linowej

Kolejka linowa

Kolejka jeszcze nie działała, zespół techników przygotowywał ją do uruchomienia po zimowym postoju.

W okresie pracy można kupić kompleksowy bilet za 12 euro na dolnej stacji kolejki linowej po lewej stronie, w tym przejażdżkę kolejką linową w obie strony do twierdzy i wejście do twierdzy. Oddzielna opłata za przejazd kosztuje 8 euro, osobne wejście do twierdzy to 6 euro. Możesz zobaczyć twierdzę od 10-00 do 17-00 (listopad-marzec) i od 10-00 do 18-00 (kwiecień-październik).

W pobliżu stacji zainstalowana jest tarcza ze schematem fortecy. Turyści, którzy przyjechali kolejką linową z lewego brzegu, mogą od razu zapoznać się z tym programem.

Billboard ze schematem twierdzy

Niedaleko billboardu ze schematem wciąż stoi stojak z modelem twierdzy.

Układ twierdzy

Stąd zewnętrzne bastiony są już widoczne.

Zewnętrzny bastion twierdzy

Kupujemy bilety w kasie i przez kołowrót wjeżdżamy na terytorium twierdzy. Nawiasem mówiąc, wydawane są małe broszury wraz z biletami.

A oto główna brama fortecy.

Brama główna

Znajdują się po wschodniej stronie, ponieważ od zachodu, od Renu, podejście do twierdzy jest praktycznie niemożliwe - stoi na stromym klifie o długości 118 metrów.

Jeden z zachodnich bastionów twierdzy

Od wschodu forteca jest bardziej wrażliwa, dlatego z tej strony jest bardziej ufortyfikowana. Przez główną, zewnętrzną bramę ścieżka prowadzi do kolejnej bramy - wewnętrznej.

Brama wewnętrzna

Przez wewnętrzną bramę docieramy do głównej fosy. Fosa ta nie ma nic wspólnego z fosami średniowiecznych fortec. Nie otacza fortecy na całym obwodzie, nie jest wypełniony wodą, na dole nie ma spiczastych palików i proc. W Ehrenbreitstein główna fosa zamkowa jest wydłużoną przestrzenią, otoczoną od zewnątrz i wewnątrz murem bastionów fortecznych.

Fragment głównej fosy zamkowej

Wróg, włamując się do fosy przez bramę, na otwartej przestrzeni, nie miał okazji ukryć się przed ogniem obrońców, który został przeprowadzony przez strzelnice bastionów i skazany na zniszczenie.

W fosie jest jedno bardzo atrakcyjne miejsce dla turystów. Podejrzewam, że nieco mniej niż sto procent odwiedzających twierdzę jest fotografowanych w tej wartowni.

Strażnica w głównej fosie

Aby ułatwić turystom odczuwanie atmosfery tamtej epoki, muzyka militarna brzmi cicho z głośników ukrytych w ścianach fortecy. Tak, same flety i bębny, pod którymi piechota europejska maszerowała na placu apelowym w XVIII i XIX wieku, ucząc się spójności działań i precyzyjnego wykonywania poleceń ich dowódców.

Teraz w twierdzy Ehrenbreitstein znajduje się lokalne muzeum historii Koblencji. Z fosy zamkowej udaliśmy się do pomieszczeń, w których znajdują się ekspozycje muzealne.

Wśród próbek artylerii fortecznej w muzeum znajduje się również starożytna rzymska balista, przypominająca, że ​​legiony Gajusza Juliusza Cezara przybyły do ​​tych miejsc jeszcze przed początkiem naszej ery.

Ancient Roman Ballista

Pistolet forteczny

Pistolet forteczny

A to dumny orzeł pruski.

Herb Królestwa Prus

Większość eksponatów muzealnych dotyczy przedmiotów wojskowych.

Wystawa muzeum fortecy

To zastrzeliło wroga

I tym samym został dźgnięty i posiekany

W wolnych chwilach żołnierze garnizonu nie mieli ochoty palić fajki i pić szklankę piwa.

Artykuły gospodarstwa domowego Garrison

Po zbadaniu większości sal muzeum weszliśmy na najwyższy poziom w tej części fortecy i znaleźliśmy tu miejsce, od którego trudno znaleźć nazwę. Jest to rodzaj strefy krajobrazowej z kreatywnym połączeniem stylu ogrodu i parku. Rodzaj placu ogrodowego lub, jeśli chcesz, złego ogrodu.

Kwadrat na ścianach

Łóżko ogrodowe lub ogrodowe?

Umysł zdaje sobie sprawę, że kapusta jest dekoracyjna, ale stereotypy są automatycznie włączane: „Jeśli kapusta - to ogród”.

Ale kto potrzebuje świeżych witamin?

Kwiaty marca

Całkiem nieoczekiwane i zabawne. Po podziwianiu kwiatów i kapusty idziemy dalej.

Wędrówka przez poddańskie labirynty i przejścia jest czymś więcej niż fascynującym.

Twierdza Ehrenbreitstein

Twierdza Ehrenbreitstein

Twierdza Ehrenbreitstein

Twierdza Ehrenbreitstein

Twierdza Ehrenbreitstein

Twierdza Ehrenbreitstein

Zdjęcie pokazuje, że architektura fortecy z XIX wieku była bezpretensjonalna-minimalistyczna - wszędzie panowały kąty proste. Ale z tego powodu inspekcja twierdzy nie jest mniej interesująca.

W końcu udajemy się do miejsca, w którym wysoki mur dzieli fortecę na pół, oddzielając jej wschodnią część od zachodniej. U podnóża ściany znajduje się fosa; jest brama do przejścia.

Wejście do zachodniej części twierdzy

Oczywiście, zgodnie z planem inżynierów wojskowych, którzy zaprojektowali fortecę, jeśli niemożliwe było utrzymanie wschodniej części twierdzy, która była bardziej podatna na szturm, garnizon mógł wycofać się do zachodniej części i, ukrywając się za wysokim murem, kontynuować obronę.

Następne zdjęcie pokazuje tył muru oddzielającego fortecę - ma kilka poziomów z lukami i strzelnicami do strzelania do wschodniej części twierdzy zdobytej przez wroga.

Mury twierdzy w Ehrenbreitstein

Zaraz za ścianą znajduje się rozległy obszar otoczony kilkoma budynkami. Po przeciwnej stronie bramy placu znajduje się ten sam 118-metrowy klif, na którym stoi forteca Ehrenbreitstein. Na skraju klifu znajduje się platforma widokowa ze wspaniałą panoramą Koblencji.

Na tarasie widokowym

Na tarasie widokowym

Stąd najlepiej widać najbardziej znany niemiecki zakątek - strzałkę na rzece u zbiegu Renu i Mozeli (więcej o węgielku niemieckim powiem w dalszej części raportu).

Deutsches Eck - German Corner

Widok niemieckiego narożnika z Ehrenbreitstein jest uchwycony pod różnymi kątami na wielu fotografiach i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych widoków Niemiec.

Następne zdjęcie pokazuje lewostronną stację kolejki linowej i nieco po jej prawej stronie rzymską bazylikę św. Castora, znaną z wcześniejszych negocjacji w sprawie podziału frankońskiego imperium Karola Wielkiego.

Koblencja w porannej mgle

Wzdłuż Renu statki rzeczne przepływają obok fortecy.

Statki rzeczne na Renie

U podnóża klifu, na którym stoi forteca, wzdłuż brzegu Renu układane są linie kolejowe.

Kolej u podnóża murów obronnych

Możesz chodzić po Ehrenbreitstein przez co najmniej cały dzień. Dostępne są wszystkie warunki do komfortowego pobytu na terenie twierdzy.

Nowoczesna hydraulika we wnętrzu XIX wieku

Po prawej stronie tarasu widokowego znajduje się budynek, w którym mieści się kawiarnia i restauracja.

Tawerna Fort

Na lewo od tarasu widokowego znajduje się duży kompleks ośrodka młodzieżowego, który obejmuje hostel. Ci, którzy chcą, mogą spędzić noc na terytorium fortecy.

Nasza wycieczka zakończyła się i ruszyliśmy do wyjścia. Po drodze widzieliśmy ten pomnik ku czci żołnierzy poległych we wszystkich wojnach toczonych przez Niemcy.

Pomnik wojenny

Pod koniec wycieczki (lub przed jej rozpoczęciem) można kupić pamiątkowy medal w automacie na pamiątkę twierdzy Ehrenbreitstein.

Automat z pamiątkami

Opuszczając fortecę, udaliśmy się na lewy brzeg Renu, aby przejść się po historycznym centrum Koblencji. Jadąc przez dzielnice mieszkaniowe Ehrenbreitstein i patrząc z boku na twierdzę, stwierdziliśmy, że w niewielkiej odległości od twierdzy znajduje się kilka osobno stojących wież. Ponieważ ich wygląd był całkowicie niezgodny ze stylem, w jakim zbudowano nową pruską fortecę, zaryzykuję stwierdzenie, że wieże te przetrwały fragmenty średniowiecznych fortyfikacji Ehrenbreitstein. Wiadomo, że podziemne przejścia o łącznej długości około 4,5 kilometra przecinają grubość góry fortecznej. Dlatego prawdopodobne jest, że wolnostojące wieże połączone są podziemnymi przejściami z głównym kompleksem twierdzy. To jednak tylko spekulacja.

Tak właśnie wygląda forteca widziana z lewego brzegu Renu.

Widok twierdzy Ehrenbreitstein z lewego brzegu Renu

Zrobiliśmy to zdjęcie idąc wzdłuż nabrzeża Renu i Mozeli w historycznym centrum Koblencji. Opowiem ci o spacerze w następnej części raportu.

Szkice niemieckie. Część VIII
Szkice niemieckie. Część IX
Szkice niemieckie. Część x

Obejrzyj wideo: Lew Trocki. Tajemnica Światowej rewolucji 2007 (Kwiecień 2024).

Popularne Wiadomości

Kategoria Niemcy, Następny Artykuł

Hotele w Favignana: porady dotyczące wyboru
Favignana

Hotele w Favignana: porady dotyczące wyboru

To mini-badanie jest dedykowane moim przyjaciołom i wszystkim czytelnikom „Włochy dla mnie” zainspirowanych moimi podróżami na Sycylię z Yaną. Wyspa Favignana jest tylko 30 minut od portu w Trapani i moim zdaniem jest idealną opcją na spokojny i relaksujący wypoczynek nad morzem we Włoszech.
Czytaj Więcej
Samochody na wyspie Favignana
Favignana

Samochody na wyspie Favignana

Bez wątpienia rower jest najwygodniejszym i racjonalnym środkiem transportu na wyspie Favignana. Możesz okrążyć całą wyspę bez pedałowania powoli, w półtorej godziny. Gdy tylko dotarliśmy na wyspę łodzią motorową z Trapani, udaliśmy się do muzeum tuńczyka. Dziś chciałbym podzielić się z wami serią zabytkowych samochodów, które udało mi się uchwycić podczas naszego półgodzinnego spaceru po wyspie.
Czytaj Więcej
Muzeum Tuńczyka na wyspie Favignana
Favignana

Muzeum Tuńczyka na wyspie Favignana

Piękna Sycylia zdradza swoje sekrety. Na największej wyspie archipelagu egejskiego Favignan otwarto Muzeum Tuńczyka. Teraz turyści będą mogli dowiedzieć się, czym poświęciło wiele pokoleń mieszkańców i jak powstał legendarny Mattan. Morze w Favignanie jest zawsze krystalicznie czyste. Nic dziwnego, że czerwona zatoka (Cala Rossa), znajdująca się na wyspie, należy do dziesięciu najlepszych plaż we Włoszech.
Czytaj Więcej
Favignana - wyspa, na którą chcesz wrócić
Favignana

Favignana - wyspa, na którą chcesz wrócić

Na początku czerwca 2014 r. Spędziliśmy tylko jeden dzień na wyspie Favignana, ale już w pierwszych godzinach naszej podróży stało się jasne, że będziemy musieli tu wracać więcej niż raz. Pojechaliśmy tam w ramach wycieczki na południe Włoch na polecenie naszego sycylijskiego przyjaciela Mario. To na Favignan znajduje się słynna zatoka Cala Rosa, jedna z dziesięciu najlepszych plaż we Włoszech i kilka innych nie mniej pięknych plaż.
Czytaj Więcej