Niemcy

Szkice niemieckie. Część IV (historia Aleksieja)

Miasto Kreuztal, w którym mieszkaliśmy i z którego odbywaliśmy codzienne wycieczki, znajduje się w równej odległości od najbliższych najciekawszych miast w planie wycieczki - Kolonii, Koblencji i Marburga. Do każdego z tych miast w linii prostej jest około 65-70 kilometrów.

Szkice niemieckie

Szkice niemieckie. Część I.
Szkice niemieckie. Część II
Szkice niemieckie. Część III

Szkice niemieckie

Część IV Katedra w Kolonii

Miasto Kreuztal, w którym mieszkaliśmy i z którego odbywaliśmy codzienne wycieczki, znajduje się w równej odległości od najbliższych najciekawszych miast w planie wycieczki - Kolonii, Koblencji i Marburga. Do każdego z tych miast w linii prostej jest około 65-70 kilometrów. Powiat Siegen-Wittgenstein, do którego należy Kreuztal, znajduje się na styku trzech krajów związkowych Niemiec - Nadrenii Północnej-Westfalii, Nadrenii-Palatynatu i Hesji. Podróżując do trzech wyżej wymienionych miast, masz okazję zapoznać się z cechami wszystkich trzech krain, ponieważ Kolonia znajduje się w Westfalii, Koblencji w Nadrenii-Palatynacie i Marburgu w Hesji.

W jeden z pierwszych dni naszego pobytu w Niemczech nasi gościnni gospodarze - Tatyana i Erich zabrali nas na wycieczkę do Kolonii. A co jest najciekawszego w Kolonii? Jaki jest nieoficjalny symbol Kolonii? Zgadza się, Katedra Najświętszej Maryi Panny i św. Piotra w Kolonii lub, jak to się nazywa w Niemczech, Dom Kölner. Tutaj, do tej niezwykle okazałej konstrukcji, najpierw przybyliśmy do Kolonii.

Katedra w Kolonii

Katedra w Kolonii bez wątpienia jest jednym z najwybitniejszych przykładów średniowiecznej architektury zachodniej Europy. Ma wysokość 157 metrów i jest trzecim najwyższym budynkiem sakralnym na świecie. Pierwsze miejsce w tym rzędzie zajmuje katedra w Ulm (Niemcy, kraj związkowy Badenia-Wirtembergia), a drugie - kościół Notre-Dame-de-la-Paix w stolicy afrykańskiego stanu Wybrzeża Kości Słoniowej - Jamusukro. Nieoczekiwanie, prawda? Tak, jeden z najbiedniejszych krajów na świecie ma wysoki kościół na swoim terytorium, bardzo podobny do Bazyliki Świętego Piotra w Watykanie, pomimo faktu, że tylko 20 procent populacji Wybrzeża Kości Słoniowej to chrześcijanie.

Wejście do katedry w Kolonii

Dom Kölner został wzniesiony w świętym miejscu, w którym nawet w epoce przedromańskiej znajdowało się pogańskie sanktuarium, którego fragmenty znaleziono podczas wykopalisk trwających do dziś na Starym Mieście w Kolonii. Następnie Rzymianie wznieśli wczesny kościół chrześcijański na tym miejscu. Po zniszczeniu zbudowano dużą romańską katedrę, która spłonęła doszczętnie w 1248 r. Zaraz potem powstała nowa katedra. W połowie XIII wieku nowy styl architektoniczny, gotyk, stał się modny w Europie Zachodniej. W tym czasie we Francji istniało już kilka gotyckich świątyń, które zachwycały swoim pięknem i potęgą, a Niemcy w niczym nie chcieli poddać się swoim sąsiadom. Nowa gotycka katedra w Kolonii była pierwotnie planowana jako największa i najwyższa w Europie. Budowa trwała z przerwami przez 632 lata, a dopiero w 1880 roku odbyły się uroczystości poświęcone jej zakończeniu. Przez następne cztery lata, aż do ukończenia budowy pomnika Waszyngtona w USA, Kölner House był najwyższym budynkiem na świecie.

Katedra w Kolonii

Prawdopodobnie miejsce, w którym stoi katedra w Kolonii, ma potężną energię. W przeciwnym razie, jak można wyjaśnić fakt, że podczas II wojny światowej katedra prawie nie została dotknięta bombardowaniem samolotów alianckich (uderzyły tylko dwie lub trzy bomby), podczas gdy cała Kolonia została zamieniona w stos ruin. Mówi się, że angielscy i amerykańscy piloci zawarli niewypowiedzianą zgodę na nie zbombardowanie Domu Kelnera, ponieważ służył on jako dobre odniesienie geograficzne. Cóż, może to było to.

Katedra w Kolonii

Kolonia jest słusznie dumna ze swojej katedry i mówi: „Ten, kto nie widział Domu Kölnera, nie widział Niemiec”. Świątynia jest naprawdę niesamowita pod względem piękna i wielkości. Będąc obok, trudno jest znaleźć perspektywę, z której można zrobić zdjęcie całej katedry, jest tak ogromna. Oczywiście profesjonalni fotografowie mogą w tym celu wykorzystać dodatkowe funkcje, ale przeciętny turysta raczej nie odniesie sukcesu.

Katedra w Kolonii

Aby dokładnie zapoznać się z katedrą w Kolonii, musisz spędzić cały dzień. Ponieważ zaplanowaliśmy pół dnia pobytu w Kolonii, bardzo krótko obejrzeliśmy katedrę, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Jednak nawet bardzo krótka znajomość tego arcydzieła architektury wystarcza, by wątpić w to, co piszą w podręcznikach historii średniowiecza. Przynajmniej w czasach, gdy chodziłem do szkoły, średniowiecze nazywało się niczym więcej niż „średniowiecza”, tj. wieki upadku kultury, sztuki i wszystkiego, co wiąże się z życiem duchowym ludzkości. Osobiście wątpię, aby w okresie upadku kultury projekty były tak imponujące jak katedra w Kolonii. Struktury te zostały wzniesione nie przez jedną inspirację ich autorów, ale przez najdokładniejsze obliczenia z wieloma marginesami bezpieczeństwa. W przeciwnym razie ich życie byłoby bardzo krótkie i bezbożne, i nie zostaliby odziedziczeni przez wdzięcznych potomków.

To prawda, że ​​z budową katedry w Kolonii związana jest legenda, zgodnie z którą autor projektu architektonicznego nie jest zwykłym śmiertelnikiem, ale rodzajem nieziemskiego stworzenia, którego imienia nie pamięta się w nocy. Mówiąc wprost, diabeł. Faktem jest, że w średniowieczu wielu kreatywnych ludzi - architektów, artystów, rzeźbiarzy, alchemików (tak, tak i alchemików, ponieważ zdobywanie złota z wszelkiego rodzaju śmieci to także pewien rodzaj kreatywności), było świadomych tego, że diabeł i Szwedzi i żniwiarz, i koleś w fajce. A także, że ten przebiegły jest bardzo biegły w projektowaniu dużych i złożonych konstrukcji inżynierskich, pięknych pałaców i świątyń itp. itd. I gdy tylko coś kreatywnego w czymś poszło nie tak z kreatywnością, zamiast prosić Boga o pomoc, bez cienia wątpliwości, natychmiast zwrócił się do nieczystego z propozycją oddania swojej nieśmiertelnej duszy w zamian za pomoc w stworzeniu lub epokowe arcydzieło. Ze wszystkich można wywnioskować, że ta bardzo twórcza klasa średniowiecza nie była solidna w wierze.

Tak więc legenda budowy katedry w Kolonii mówi, że jego architekt nie miał od razu projektu. Walczył w tę i tamtą stronę, aż dojrzał, aby sprzedać swoją duszę za rozsądną cenę. Ale piekło już tam jest. Wyobraź sobie diabła, któremu zlecono zaprojektowanie świątyni Boga! Prawdopodobnie wynika to z faktu, że w głowach ówczesnych ludzi był taki winegret i nazywali oni średniowiecze „średniowiecza”.

Legendy takie jak ta to ciemność i ciemność. Prawie każdy wybitny budynek średniowiecznej Europy, który przetrwał do dziś, ma podobną legendę. I z reguły każda legenda ma szczęśliwe zakończenie. Diabeł, pomimo całego swego postępu i stromości, w folklorze wielu krajów świata zawsze wyraża fantastyczną fantastyczną naiwność, a bohaterowi bajki (lub bliskiej mu osoby) udaje się napompować dziecinnie ufającego diabła piekielnego - i duszę do poszukiwania zapisz W naszym przypadku nastąpił również szczęśliwy koniec. Ale oszukany i obrażony diabeł przeklął katedrę w Kolonii strasznym przekleństwem, mówiąc: „Niech katedra zawali się w kamieniu wraz z Kolonią w dniu zakończenia budowy”. Aby nie dotrzeć pod wskazany adres, Koloniści wciąż pracują nad ukończeniem, ulepszeniem i restauracją swojej katedry. Prawie jedna lub druga część świątyni jest pokryta rusztowaniami. Na te prace rocznie wydaje się około sześciu milionów euro.

Katedra w Kolonii

Pomimo faktu, że katedra jest niesamowicie piękna na zewnątrz, wewnątrz, moim zdaniem, wygląda dość skromnie.

Katedra w Kolonii

Katedra w Kolonii

Jedno z witraży katedry w Kolonii

Organy w katedrze w Kolonii

Mozaika podłogowa w katedrze w Kolonii

Brak nadmiernego luksusu w katedrze jest jednak w pełni kompensowany przez fakt, że świątynia jest miejscem przechowywania jednej z najważniejszych chrześcijańskich relikwii - relikwii Trzech Króli. Ci sami magicy - Caspar, Cupronickel i Belshazzar, którzy jako pierwsi przynieśli prezenty dziecku Jezusowi. W Niemczech nazywani są Trzej Święci Królowie. W związku z tym trzy złote korony są przedstawione na herbie miasta Kolonii.

Relikt przybył do Kolonii w 1164 roku. Król niemiecki, a jednocześnie cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego narodu niemieckiego, Friedrich Barbarossa, schwytał i zniszczył Mediolan podczas jednej ze swoich kampanii włoskich, która doprowadziła do walki miast Lombardii z władzą cesarską. Aby boleśnie zranić zbuntowanych Milańczyków, cesarz wziął od nich relikwie Trzech Mędrców, które wcześniej były przechowywane w jednym z klasztorów w Mediolanie. W ramach licznych nabożeństw na rzecz korony przekazał świętą relikwię swojemu kanclerzowi - arcybiskupowi Kolonii Raynaldowi von Dassel. Od tego czasu Kolonia, która miała już znaczną wagę polityczną w Niemczech, stała się jeszcze silniejsza i bogatsza dzięki, między innymi, ogromnej liczbie pielgrzymów przybywających do miasta, aby czcić święte relikwie. Aby przechowywać relikwie Trzech Świętych Króli, krab lub relikwiarz został wykonany ze złota i kamieni szlachetnych. I do dziś każdy może zobaczyć te raki w katedrze w Kolonii.

Relikwiarz z relikwiami Trzech Króli

Posiadanie tak cennej relikwii jest wielkim obowiązkiem. Najprawdopodobniej był to powód, dla którego po rozpoczęciu reformacji Kolonia pozostała ostoją katolicyzmu w północnych Niemczech, których księstwa przeważnie przyjęły wiarę protestancką. Najwyraźniej mieszkańcy Kolonii zawsze wyróżniali się zdrowym konserwatyzmem i nie spieszyli się radykalnie zmienić swoich zasad życiowych. Tak było na początku lat 30. ubiegłego wieku, kiedy podczas wyborów do Bundestagu mieszkańcy Kolonii, kierowani przez ich głównego burmistrza Konrada Adenauera, nie poparli nazistów. Czas pokazał, kto miał rację. Naziści zostali wysłani na śmietnik historii, a Adenauer stał się najpopularniejszym i szanowanym kanclerzem federalnym w powojennych Niemczech.
Obok katedry znajduje się kopia krzyża, jedna z tych, które wieńczą wieże katedry.

Kopia krzyża przy wejściu do katedry

Krucyfiksy na wieżach katedry

Na zdjęciu z krzyżem w tle widać budynek, na fasadzie którego znajduje się ikona z literą „i”. Na parterze budynku znajduje się miejskie centrum informacji turystycznej. Kupiliśmy tam mapę w języku rosyjskim i poszliśmy na spacer po Starym Mieście w Kolonii. Ale porozmawiam o tym w następnej części raportu.

Szkice niemieckie

Szkice niemieckie. Część v
Szkice niemieckie. Część VI
Szkice niemieckie. Część VII
Szkice niemieckie. Część VIII
Szkice niemieckie. Część IX
Szkice niemieckie. Część x

Jak zaoszczędzić na hotelach?

Wszystko jest bardzo proste - spójrz nie tylko na rezerwację. Wolę wyszukiwarkę RoomGuru. Jednocześnie szuka rabatów na rezerwacji i na 70 innych stronach z rezerwacjami.

Obejrzyj wideo: Lew Trocki. Tajemnica Światowej rewolucji 2007 (Kwiecień 2024).

Popularne Wiadomości

Kategoria Niemcy, Następny Artykuł

Kolumna Zwycięstwa (raport czytelnika)
Niemcy

Kolumna Zwycięstwa (raport czytelnika)

Przed wyjazdem do Niemiec dobrze się przygotował i czytał literaturę. Aby odwiedzić zidentyfikowano kilka miast i atrakcji. Wśród nich była Kolumna Zwycięstwa w Berlinie, której nie miałem czasu zobaczyć podczas mojej ostatniej wizyty. Kolumna Zwycięstwa (Siegessäule) w Berlinie Oceniony przez Gennady na e-mail: venagid.
Czytaj Więcej
Targi w Kolonii
Niemcy

Targi w Kolonii

Targi w Kolonii to międzynarodowe centrum, w którym od prawie wieku odbywają się wystawy i wydarzenia biznesowe we wszystkich sektorach. Centrum wystawowe Targi Kolońskie (Koelnmesse) to 4. największy kompleks targowy na świecie. Jego powierzchnia wystawowa wynosi 286 tysięcy metrów kwadratowych. m
Czytaj Więcej
Jak piłem piwo Kölsch część 1
Niemcy

Jak piłem piwo Kölsch część 1

Jak każde niemieckie miasto, Kolonia słynie z piwa. Kelsch (kolsch), być może jedna z najbardziej znanych odmian produkowanych w Kolonii. Chociaż należy do kategorii Lager, nie oznacza to, że jest tak samo. Kelsh warzy się w prywatnych browarach, a w mieście jest ich około siedemdziesiąt. I każdy ma swoją własną receptę na dżem, swoją własną.
Czytaj Więcej
Coroczne wakacje w Kolonii
Niemcy

Coroczne wakacje w Kolonii

Historia niektórych świąt obchodzonych w Kolonii jest zakorzeniona w lokalnych tradycjach, inne pojawiły się niedawno, ale każde z nich jest doskonałym powodem na relaks i zabawę. Podczas karnawału w Kolonii Kolonia jest miastem świąt i festiwali. Miliony ludzi z całego świata gromadzą się na lokalnych festiwalach.
Czytaj Więcej