Niedawno miniony rok 2013 nie stał się dla Włochów prawdziwą kulturą, zauważa gazeta Il Isole 24 Ore. Według najnowszych danych mieszkańcy słonecznego kraju byli tak zajęci, że po prostu nie mieli wystarczająco dużo czasu, a może nawet chęci, aby przeczytać przynajmniej jedną książkę.
Ostatnie badanie wykazało, że 39 procent Włochów (o 3,7 procent więcej niż w poprzednim 2012 r.) Nie uczestniczyło w żadnych wydarzeniach kulturalnych. Na przykład wzrosła liczba osób, które nie czytały żadnej książki przez cały rok: 57 procent mieszkańców Włoch nie było w stanie opanować co najmniej jednego dzieła. Według naukowców ten bardzo smutny wskaźnik wzrósł w ciągu roku o 3 procent. W ten sposób Włochy okazały się prawie najbardziej „niekulturowym” krajem w Europie. Wskaźnik udziału ludności w wydarzeniach kulturalnych wynosił tylko 8 procent.
Według ekspertów w ciągu ostatnich dziesięciu lat w kraju odnotowano regularny spadek aktywności kulturalnej jego ludności.
W latach 1993–2013 Ministerstwo Kultury „straciło” prawie miliard euro ze względu na fakt, że Włosi po prostu nie starają się wzbogacić o wiedzę o historii i dziedzictwie kulturowym kraju.
Kryzys w kraju zmusił rząd do obniżenia kosztów utrzymania obiektów kultury: na przykład inwestycje w tym kierunku zostały zmniejszone o 11 procent. Na przykład Muzeum Brytyjskie w 2013 r. Otrzymało 85,5 miliona funtów od rządu brytyjskiego, Luwr 100 milionów euro, a La Triennale (wystawa dzieł sztuki w Mediolanie) tylko 2,4 miliona euro.
Teatry i muzea we Włoszech nie mają znaczenia. Coraz mniej Włochów wybiera się w takich instytucjach. Jeśli chodzi o wydatki przeciętnej rodziny na edukację kulturalną, nie są one również duże: 7,1 procent całkowitego budżetu rodzinnego przeznacza się na pójście do teatru, opery lub baletu, podczas gdy mieszkańcy Wielkiej Brytanii chętnie wydają 10,6 procent budżetu na te potrzeby .
Rosnąca popularność teatru, kina, wystaw, zabytków architektury, obserwowana w ciągu ostatnich 20 lat, spadła.
Tak więc w 2013 r. 36,2 procent Włochów powyżej szóstego roku nigdy nie opuściło domu, aby przynajmniej stać się bogatym kulturowo.
Ponadto sektor edukacji również borykał się z trudnościami. Dzisiaj Włochy zajmują 26. miejsce wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej pod względem liczby inwestycji w edukację kulturalną ludności. Począwszy od 1923 r. W każdej włoskiej szkole wprowadzono obowiązkowy przedmiot: historia, ale teraz, jak zauważają badacze, zainteresowanie tym przedmiotem znacznie spadło zarówno wśród dzieci, jak i młodzieży.
Ogólnie rzecz biorąc, w ostatnich latach zaobserwowano tendencję do zmniejszania się aktywności Włochów.
Według Ministerstwa Zdrowia mieszkańcy kraju wina i słońca są coraz bardziej leniwi.
Skala tego problemu jest naprawdę niesamowita. W 2011 r. Przeprowadzono specjalne badanie, w którym wzięło udział ponad 600 osób w wieku od 25 do 65 lat. Wyniki małego internetowego badania zaskoczyły badaczy: 59 procent respondentów stwierdziło, że nigdy nie skorzystaliby ze schodów, gdyby wiedzieli o dostępności windy, a 35 procent Włochów przyznało, że mogliby nawet prowadzić samochód do sklepu 200 metrów od w domu
Ponadto 11 procent mieszkańców kraju stwierdziło, że od dłuższego czasu nie pedałuje roweru.
Pomimo tego, że zdecydowana większość rozumie i zdaje sobie sprawę z wszystkich konsekwencji siedzącego trybu życia, tylko 22 procent Włochów codziennie chodzi. Z roku na rok rośnie liczba osób o zwiększonej wadze (ponad 35 procent) i otyłości (10 procent) w kraju.