21 kwietnia 2014 r. Kilkuset turystów znajdujących się w Panteonie Rzymskim było świadkami zjawiska astronomicznego, które można zaobserwować tylko raz w roku: promień słońca przechodzący przez otwór w kopule oświetla wejście do starożytnej świątyni poświęconej starożytnym rzymskim bogom dokładnie o godzinie 12.00.
Przybyliśmy do Panteonu na pół godziny przed rzekomym zdarzeniem. Kilka minut przed dwunastą było już oczywiste, że promień słońca nie zdążył dotrzeć do wejścia w wyznaczonym czasie. Niedawno pisaliśmy o włoskim naukowcu Eugenio La Rocca, który ujawnił tajemnicę i udowodnił, że oculus (dziewięciometrowa dziura w kopule Panteonu) był używany przez cesarza Augusta zamiast reflektora teatralnego. Według jego badań w południe w urodziny Rzymu 21 kwietnia August wszedł do świątyni, co wywołało zachwyt sług, z których większość oczywiście nie była świadoma sprytnych obliczeń astronomicznych budowniczych.
Naoczny świadek: 21 kwietnia 2014 r. O godz. 12.00 czasu włoskiego (UTC + 02: 00) plamka świetlna pozostała kilka metrów przed wejściem. Zapomnieliśmy, że za czasów cesarza Hadriana nie było jeszcze czasu letniego.
Jednak wszystko ułożyło się dokładnie godzinę później, najwyraźniej istnieje różnica między czasem astronomicznym we Włoszech a starożytnym Rzymem. Następnie zalecamy śledzenie kroniki wydarzeń w naszym raporcie fotograficznym.
5 minut do 13.00
Wszyscy czekają na decydujący moment.
Brawo!
Ale radość z cudu astronomicznego była krótka. O 13:00 ogłosili, że Panteon się zamyka i zaczęli grzecznie wyrzucać wszystkich. Zwykle działa do godziny 19.00, ale ze względu na święta czas wizyt został skrócony.
A światło faktycznie pada bardzo pięknie i dokładnie na cel.
Przy wyjściu powstał poważny korek uliczny, w wyniku masowego szaleństwa wszyscy rzucili się, aby sfotografować siebie.
Światło było naprawdę magiczne.
My, redaktor naczelna Włoch dla mnie, Yana Yakutsevich, również nie mogliśmy nie wspomnieć o zdjęciu.
Przy wejściu do Panteonu był ogromny rozczarowany tłum ludzi, którzy nie mieli czasu na wejście.
O 13:15 wielkie drzwi się zamknęły, pokaz się skończył.
Pozostało mi tajemnicą, dlaczego w tak ważnym dniu administracja świątyni była tak lekceważąca dla tysięcy osób, które chciały spojrzeć na wyjątkowe zjawisko. Są to jednak Włochy, nikt nie będzie tu pracował więcej niż to konieczne, szczególnie w święta.