Włoscy naukowcy potwierdzili, że posąg „Dawida” Michała Anioła ma zbyt słabe golenie, co może spowodować zniszczenie słynnego dzieła wielkiego artysty i rzeźbiarza.
Jedna z najsłynniejszych rzeźb na świecie, przedstawiająca wizję męskiego ciała renesansu, znajduje się w stanie zniszczenia ze względu na swoje słabe nogi. Jak wykazały najnowsze badania włoskich naukowców z National Research Council (www.cnr.it) i University of Florence (www.unifi.it), od dawna obawy historyków sztuki i koneserów można niestety uzasadnić w dowolnym momencie. Stałe wibracje, które powstają w wyniku silnego napływu turystów do Florencji, a także stały ruch, również bezpośrednio wpływają na konserwację rzeźby.
Już dziś wielu turystów, którzy mieli okazję spojrzeć na posąg Dawida, może potwierdzić, że pęknięcia są już na nim zauważalne. Wielu ekspertów tłumaczy zużycie tego oszałamiającego dzieła wielkiego mistrza faktem, że posąg o wadze 5,5 tony jest pochylony, co stanowi dodatkowe obciążenie dla nóg Dawida.
Biorąc pod uwagę materiał, z którego rzeźbę wykonał Michał Anioł Buanarroti, można założyć, że jego zniszczenie jest kwestią czasu.
„Mikropęknięcia można zobaczyć na lewym kolanie posągu i na rzeźbionym cokole (co również stanowi znaczną część masy Davida), co zagraża bezpieczeństwu rzeźby” - wyjaśniają naukowcy. Naukowcy wykonali kilka małych kopii posągu z gipsu i umieścili je w wirówce, zapewniając pożądany poziom ciśnienia.
Oryginalny posąg znajduje się obecnie w Akademii Sztuk Pięknych we Florencji, w pobliżu tunelu, a jego kopia znajduje się na Piazza della Signorina. „Tunel będzie biegł około 600 metrów od posągu, którego kolana są usiane mikropęknięciami. Jeśli nie zostanie przeniesiony przed rozpoczęciem budowy tunelu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że się zawali. Ryzyko zawalenia się będzie zbyt duże w przypadku rezonansu spowodowanego kopaniem sprzętu, a także wibracji pociągów jadących w tunelu i ruchu turystów - wyjaśnił Fernando De Simone, specjalista od projektów podziemnych w 2011 roku, i okazało się, że miał rację. Od wielu lat znawcy sztuki wzywają władze do przeniesienia posągu Dawida z centrum miasta do specjalnego muzeum, które może wytrzymać trzęsienia ziemi, ruch uliczny oraz prace budowlane i naprawcze odbywające się w pobliżu.
Michał Anioł przez wiele lat pracował nad posągiem Dawida i po raz pierwszy rzeźba została przedstawiona florenckim 8 września 1504 r. Wkrótce Florencja ogłosiła pięciometrowy posąg jako obiekt lokalnego dziedzictwa, a także symbol potęgi militarnej miasta, pomimo niewielkich rozmiarów Dawida. Do dziś statua jest uważana za szczyt sztuki nie tylko renesansu, ale całej sztuki światowej. Rzeźba Michała Anioła przedstawia nagiego Dawida, postać biblijną, przygotowującą się do walki z gigantycznym Goliatem. Innowacją wprowadzoną przez włoskiego mistrza było to, że Michał Anioł, w przeciwieństwie do swoich współczesnych, wolał pokazać bohatera przed, a nie po swoim wyczynie.