Historia

Spartacus Rebellion - wydanie 6

W ostatnim numerze kosa znalazła się na kamieniu - Rzym sprzeciwił się bezczelności i przewadze liczebnej zbiegłych niewolników zimnymi kalkulacjami i żelaznymi legionami Krassusa. Po rozwiązaniu problemów związanych z duchem walki swoich żołnierzy, Mark Licinius nieustannie wypędzał wroga z powrotem na południe, od czasu do czasu wchodząc w małe potyczki z wojskami trackimi w tyle lub czujnymi.

Prokonsulowi nie spieszyło się jednak z skontaktowaniem się z głównymi siłami - cóż, co za taka „rosyjska ruletka”, wszystko może się zdarzyć, to sprytny wynalazek. Do lata 71 pne krwawe pościgi dotarły do ​​głównych baz niewolników w pobliżu miasta Furie, gdzie Spartak próbował udawać partyzanta białoruskiego i rozprzestrzeniał się po całym regionie, nie angażując się w decydujące bitwy i polegając na wsparciu mieszkańców, których nie wycięli podczas napadów, ale raczej wzbogacili.

Jednak to nie zadziałało. Mimo to południe Włoch nie jest szczególnie bogate w lasy i mokradła, przez długi czas nie ma gdzie się ukryć przed karnymi oddziałami, zwłaszcza z takim tłumem, choć przerzedza się pod czujnym nadzorem Krassusa. Tak, a pociągi też zjeżdżają, jakoś się nie udało. Po tym, jak Mark natknął się na oddzielny oddział niewolników liczący 10 tysięcy osób i pomnożony przez zero, a następnie dotarł do głównych sił byłego gladiatora, Spartak przestał cosplayować Białorusinów i ponownie zaczął swoją ulubioną rolę przywódcy obozu cygańskiego.

Odwrót zaczął przypominać lot, a wszyscy jego uczestnicy pobiegli do miasta Regius, położonego tuż obok cieśniny oddzielającej Włochy od Sycylii. Nawiasem mówiąc, pierwsze dwa wielkie bunty niewolników miały miejsce właśnie na błogosławionej wyspie Trinacria, więc Spartak posiadał nie tylko taktyczne obliczenia, ale także dobrą pamięć historyczną. Znów na Sycylii jest bardzo dobry wulkan Etna, gdzie można usiąść ...

Ale nawet w bardzo trudnych okolicznościach Trakin dobrze rozumiał, że nawet na mapie ten przelew między wyspą a Włochami zajmuje kilka milimetrów - można go dodać, w życiu prawie niemożliwe będzie pokonanie go bez improwizowanych środków. Zwłaszcza cała horda, do której, jak to zawsze bywa, pokonało wielu nie walczących, w tym płeć żeńska.

Wciąż plując z Krassusa w pobliżu Furii, Spartakus nawiązał kontakt z piratami Cylicyjskimi, którzy w tym czasie palili napalm na Morzu Śródziemnym, kładąc ogromny nacisk na próby Rzymu, aby jakoś je ogrodzić. Plan przywódcy niewolników był prosty - aby szybko oderwać się na Sycylię, na szczęście miejscowy prorok kategorycznie dostarczył całej populacji wygórowanych ekscesów, usprawiedliwionych „walką z możliwą inwazją niewolników”, a wzniecenie powstania na wyspie było tak proste, jak ostrzał gruszek. Usiądź tam, uzupełnij armię, a następnie wymyśl kolejne opcje.

Ale to nie rosło razem. Piraci jakoś nie spieszyli na ratunek, pomimo wszystkich umów, czy to od otrzymania pieniędzy z Rzymu, czy od Mithridatesa, który bardzo cieszył się z wiadomości o włoskich bałaganach, lub po prostu z wrodzonej krzywdy. Krassus, dość masując ręce, zastosował metodę pretora Klaudiusza, ale na wyższym poziomie technicznym.

Zamiast blokować poszczególne drogi prowadzące do „palca buta”, Mark głupio kazał wykopać długą (55 km) i szeroką fosę, wzmacniając ją jeszcze ścianą. Jeśli niewolnicy mają jakieś obiekcje - będą próbowali ingerować w prace inżynieryjne, to znaczy sami będą biegać tylko na legiony czekające na to. Jeśli Rzymianie pozwolą im kopać, pozostaną zamknięci na półwyspie, gdzie nie ma nic specjalnego do jedzenia. Ponadto przy pomocy fortyfikacji o takich proporcjach realizowane jest kolejne ważne zadanie wojskowe - „Opona żołnierza”. A potem zdziesiątkować wszystko - nie zgromadzicie wojowników.

Po krótkim postu terapeutycznym, zgodnie ze wszystkimi wskazówkami alternatywnie uzdolnionego leku, nie chcąc stosować metod dr Malachowa, niewolnicy zostali zmuszeni do szturmu - czego w rzeczywistości chciał Krassus. W jakiś sposób rzucając rów ze wszystkimi śmieciami specjalnie zebranymi w tym przypadku, Spartak był w stanie wyprowadzić swoich wojowników z katastrofalnej peleryny, ale jednocześnie stracił bardzo, bardzo wielu - piszą, że tylko jedna trzecia pierwotnych sił była w stanie wydostać się z okrążenia.

Tymczasem wieści rozeszły się po całych Włoszech, co było równie nieprzyjemne dla obu walczących stron: sms dotarł do Lucullusa i Pompejusza, a ponadto sami wciągają się teraz na parkiet. W jaki sposób ta wiadomość zdenerwowała Spartaka, co zrozumiałe, dlaczego Krass skręcił? Odpowiedź jest również prosta - Mark, widzisz, prowadzi tych niewolników w ogon i grzywę, a teraz niesławny Pompejusz przyjdzie i zabierze całą chwałę?! No nie!

Odrzucając swoją zwykłą flegmę, prokonsul rzucił się za niewolnikami, chcąc jak najszybciej wyprzedzić wroga i zawiesić go pięknie na krzyżach zgodnie z wszystkimi kanonami rzymskiego feng shui.
Spartak, nie chcąc losu akcesoriów geomancji, pobiegł do miasta Brundisy na „pięcie buta”, pragnąc przejść przynajmniej na Bałkany, gdzie byliby torturowani, by go szukać. Ale patrząc na mury miasta i słuchając lokalnego analogu programu „Czas”, zdał sobie sprawę:

  1. Nie ma sposobu na szybkie zajęcie miasta, a Krassus jest już w drodze.
  2. Lucullus (a raczej jego imiennik, że rzeczy niewiele się zmieniają) zaraz wyląduje tutaj ze świeżą siłą.

Próbując przekazać personelowi tę godną pożałowania wiadomość, Trak tak naprawdę nie poradził sobie z zadaniem przywrócenia morale - oddzielna jednostka wyszła z jego armii, która postanowiła pokazać zaskoczonemu Spartakowi, jak zawładnąć miastem i rzucać czapkami wszelkiego rodzaju luki na morze. Jednak zawroty głowy po sukcesie są niebezpieczne.

Jak pokazał Krassus, wprowadzając w najmniejszym stopniu odważnych separatystycznych niewolników. Dopiero nagłe przybycie kawalerii ratunkowej w osobie głównych sił Spartaka uratowało zarozumiałych zbiegów przed całkowitym zniszczeniem. Mimo to niewolnicy wciąż musieli się spieszyć.
Kolejna potyczka miała miejsce już w mieście Petelia (jak dociekliwy czytelnik może zauważyć, patrząc na mapę, próbując jakoś oderwać się od pędzącego Krassusa niewolników na południu Włoch, zaczął się ładnie trząść). Nagle zatrzymując odwrót, Spartakus bardzo boleśnie rzucił się ku zaawansowanym oddziałom Rzymian, poważnie raniąc jednego z konsulów dowódcy i bardzo zadowoląc własne wojska.

Ten ostatni był prawdopodobnie na próżno. Jeż jest oczywisty, że w takich warunkach zbiegowie nie wytrzymają długo - nie Krassus, więc Lucullus lub genialny Pompejusz nadal je znajdzie i zniszczy, Włochy są małe, wszyscy nie mogą się ukryć. Dlatego Spartak chciał również doprowadzić wroga do głodu, jednocześnie pilnie próbując znaleźć więcej opcji awaryjnej ewakuacji z półwyspu. Ale jego wojownicy po zwycięstwie cieszyli się inaczej - mówią, że dobrze jest się przebrać, wyjść z Krassusem na czyste pole i pozwolić mu się uwolnić, taka zgnilizna, to wszystko na krótki czas.

Spartak, choć był przywódcą wojskowym niewolników, nie miał absolutnej władzy w swojej armii - ani poziomu organizacji, ani dyscypliny. Całe jego kierownictwo opierało się wyłącznie na osobistym autorytecie i był to moment, w którym faceci, którzy nie mieli strategicznego myślenia nawet o poziomie przeciętnego karalucha, a nie jeża, nie zrozumieliby ich głównej kwestii, gdyby odmówił stania się tak wyraźnym i bystrym jak poprzednio.

Spartakus został zmuszony do poddania się. Zebrał wszystkie siły i dał Krassusowi decydującą bitwę.
Ciała przywódcy gladiatorów nigdy nie znaleziono.
6000 niewolników, którzy myśleli o poddaniu się po klęsce, powieszono na krzyżach wzdłuż drogi z Kapui, gdzie wszystko się zaczęło, do Rzymu.

Krassus, szczęśliwie udający się do stolicy z dobrymi wieściami, prawie ponury, dowiadując się, że nie był pierwszym facetem w wiosce, nie on.
Szczęśliwy Pompejusz, któremu udało się przechwycić kilka małych, kilku tysięcy głów, oddział niewolników, schodzących na północ od miejsca przegranej, obciął ich, a następnie powiedział wszystkim, że podczas gdy Krassus zajmuje się sortowaniem tam prostego mięsa, on, Gnei, wyeliminował korzeń wszystkie kłopoty, najgroźniejsi rebelianci i zbiegowie.
Uhonorowano także Marka Licyniusza, ale triumf, którego tak bardzo pragnął, mógł zostać zapomniany - pojechał do Pompejusza i przeważnie zwyciężył w Hiszpanii. Niewolników, nawet jeśli byli tak fajni, nie można było przyciągnąć na wielką uroczystość.

Przez kilka miesięcy bezpośredni rywale o władzę, nie rozwiązując żołnierzy pod różnymi pretekstami, stali pod Rzymem, powodując poważne obawy obywateli i Senatu. Wreszcie, po długich tańcach z tamburynem, Krassus i Pompejusz zgodzili się nie organizować masakry i przyjęli tytuły konsulów.

Po klęsce południowe Włochy przez długi czas będą miały gorączkę. W 62 rpne resztki tych samych niewolników będą nawet w stanie zdobyć miasto Furie, ale nie zostaną zatrzymane przez długi czas.
Krassus, pomimo wszystkich prób, stanie się sławny dopiero jako zwycięzca Spartakusa, a niewielu, którzy znają imię Tracji, zna imię Marka Licyniusza. Uda mu się stać trzecim w triumwiracie Cezara-Pompejusza-Krassusa, ale pod jego kontrolą dostanie tylko Syrię, gdzie wtedy było niespokojne. W 53 rpne Krass będzie karmiony Partami stopionym złotem.

Ale będzie to zupełnie inna historia.

Na podstawie historii zabawy

Obejrzyj wideo: Spartacus 610 Movie CLIP - Death Is the Only Freedom 1960 HD (Marzec 2024).

Popularne Wiadomości

Kategoria Historia, Następny Artykuł

Włoch uciekł od irytującej żony w więzieniu
Społeczeństwo

Włoch uciekł od irytującej żony w więzieniu

Mieszkaniec Rzymu błagał policję o aresztowanie go i wysłanie do więzienia, tłumacząc jego niezwykłe pragnienie faktem, że był bardzo zmęczony swoją żoną. 37-letni włoski troje dzieci zwrócił się na komisariat policji Tor Bella Monaca we wschodniej części Rzymu. „Wrzuć mnie do więzienia, bo inaczej źle się skończy” - zażądał zdesperowany mężczyzna.
Czytaj Więcej
Włochy mają najbrudniejsze powietrze w Europie
Społeczeństwo

Włochy mają najbrudniejsze powietrze w Europie

Prawie 90% europejskich miast przekroczyło normy dopuszczalnego zanieczyszczenia powietrza, ale nie można tego porównać z Włochami: najgorsza sytuacja ma miejsce w Padwie, a spośród 30 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie 23 to Włosi. Chociaż emisje zanieczyszczeń w Europie spadły, 88% europejskich miast jest nadal narażonych na substancje uznane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za szkodliwe dla organizmu.
Czytaj Więcej
Włoski urzędnik wydaje miliony na konie na rodeo
Społeczeństwo

Włoski urzędnik wydaje miliony na konie na rodeo

Aresztowany Daniele Santucci, 65-letni prezydent Włoskiej Agencji Instytucji Państwowych, nielegalnie wycofał część pieniędzy otrzymanych z podatków i kupił ranczo, luksusowy samochód, złote monety i srebro. Policja finansowa miasta Lecco aresztowała przewodniczącego rady zarządzającej organizacji specjalizującej się w poborze podatków od instytucji państwowych.
Czytaj Więcej