Jeśli zapytacie, które państwo jest ojczyzną mafii pierwszego przybysza, nawet ignoranci bez zastanowienia dadzą właściwą odpowiedź: Włochy. Ten kraj można nazwać „ogrodem kwiatowym” mafii, która stała się jednym z ulubionych tematów w podręcznikach do historii i kina.
Nie oznacza to, że mafiosi zrobili coś pozytywnego i wybitnego, ale wielu nadal podziwia niezrównany talent najsłynniejszych przestępców, z których większość ma oczywiście włoskie korzenie.
Al Capone
Al Capone (Al 'Capone), oczywiście, nazwa ta jest „na ucho” nie tylko w najbardziej nasłonecznionym kraju, położonym na Półwyspie Apenińskim, ale na całym świecie. Nazwa niesławnego gangstera jest prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalna. Nic dziwnego: nakręcono kilka filmów o Capone, z których najpopularniejszym był obraz „Nietykalni” z 1987 roku z Robertem de Niro w roli tytułowej.
Historia słynnego przedstawiciela mafii, który urodził się na Brooklynie w 1889 roku, po tym jak jego rodzina wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, zaczyna się w 1919 roku, kiedy wstąpił do służby dla Johnny'ego Torii. W 1925 r. Kierował rodziną Torii i od tego czasu jego „zbrodnicza” kariera szybko się rozwinęła. Wkrótce Capone nie bał się już nikogo ani niczego: jego ludzie zajmowali się hazardem, sprzedawali narkotyki i prostytucję. Zasłynął jako uczciwy, inteligentny, ale nieskończenie okrutny człowiek.
Wystarczy przypomnieć słynną masakrę w Walentynki, kiedy grupa kierowana przez gang zniszczyła wielu przywódców mafii.
Kiedy policja miała szczęście zatrzymać wielkiego przestępcę, po prostu nie mogła mu pokazać niczego innego niż unikanie podatków. Jednak w końcu Al Capone nadal trafił do więzienia: przebywał w słynnym więzieniu Alcatraz, gdzie opuścił siedem lat później ze śmiertelną chorobą i wkrótce zmarł.
- Zalecamy przeczytać o: pojawienie się mafii na Sycylii
Bernardo Provenzano
Bernardo Provenzano, pochodzący z małej wioski Corleone, położonej na wyspie Sycylia, miał po prostu zostać jednym z członków grupy o tej samej nazwie. Już w młodości wpadł do klanu Corleone, a kilka lat później zabił już kilka osób i zawarł wiele nielegalnych transakcji. Przez 10 lat nazwa Provenzano wisiała na komisariatach policji na stanowisku „Search”, ale miejscowi carabinieri nawet nie próbowali znaleźć tego niebezpiecznego przestępcy. Tymczasem kontynuował wspinanie się po szczeblach kariery i zdobywanie autorytetu. Mówiono, że Provenzano przez pewien czas kontrolował cały nielegalny biznes w Palermo, od sprzedaży narkotyków po prostytucję. Był znany ze swojej nieustępliwości i uporu, za co otrzymał przydomek Bulldozer.
Wiele lat później policji udało się zatrzymać przestępcę: zobaczyli szczupłego starca w zwykłych dżinsach i koszulce. Provenzano spędzi resztę dni w więzieniu.
- Polecamy wycieczkę na Sycylię: Śladami ojca chrzestnego
Albert Anastasia
Podobnie jak wielu innych kolegów Albert Anastasia urodził się w słonecznych Włoszech (miasto Tropea, Kalabria), ale wkrótce po urodzeniu wyemigrował wraz z rodzicami do Ameryki. Po raz pierwszy poszedł do więzienia w młodości, kiedy zabił portowca na Brooklynie. Był skazany na kilka lat, ale po pewnym czasie główny świadek w sprawie Anastazji zmarł w tajemniczych okolicznościach, a sam przestępca został zwolniony.
Albert Anastasia zyskał sławę jednego z najbardziej bezwzględnych morderców w Ameryce.
Był członkiem gangu Masseria, ale z czasem przeszedł na stronę rywali z bossem i po kilku latach był całkowicie obecny przy morderstwie byłego szefa. Następnie Anastasia została szefową gangu wysoce profesjonalnych morderców „Murder Inc.”, klanu Gambino. Policja twierdzi, że ta grupa była zaangażowana w co najmniej 400 zgonów. Sam zabójca został zabity na rozkaz jednego z amerykańskich mafiosi.