Watykan

Pieta Michała Anioła w Watykanie

Pieta Michała Anioła to żałobny obraz Maryi opłakującej ukrzyżowanego Chrystusa, wzięty z krzyża. Arcydzieło można obejrzeć w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie. Przetłumaczone z włoskiego, Pietà - „współczucie, smutek, litość, współczucie”. Fabuła tej rzeźby ikonograficznej nie jest wymieniona w 4 tekstach Ewangelii ani w apokryfie. Ale w katolicyzmie Pieta wielkiego mistrza jest jednym z najpotężniejszych obrazów wpływających na umysły i serca wierzących.

Opis

Pieta Michała Anioła to rzeźbiarska kompozycja w kształcie piramidy, wyrzeźbiona z jednego bloku jasnego marmuru. Ręka mistrza odcięła wszystko, co było zbędne, a świat miał oszałamiający obraz rozpaczającej matki, która straciła syna. Rzeźba znajduje się za szkłem pancernym; nie można jej zobaczyć ze wszystkich stron. Ale jest w tym coś, co przyciąga ciekawe widoki turystów i wywołuje szczególne uczucia dla tych, którzy wierzą w pokutną ofiarę Jezusa Chrystusa.

Polecam: podziwiaj Pietę bez kolejek i tłumów turystów podczas indywidualnej wycieczki do Watykanu o świcie.

W XIV wieku w chrześcijaństwie narodziła się cześć boleści Dziewicy Maryi, co znalazło odzwierciedlenie w ówczesnej sztuce europejskiej. Na żebrach i rękach martwego Jezusa - ślady ran po Golgocie. To zadziwiające, jak młodemu Michałowi Aniołowi udało się wyrazić całą tragedię tego, co wydarzyło się w postaci Matki Boskiej trzymającej w ramionach zmarłego Syna.

Cały obraz rzeźbiarskiej kompozycji Michała Anioła Buonarrotiego oddaje całą głębię tragedii Matki Bożej opłakującej ciało Chrystusa.

Prawa ręka trzyma ciało w pozycji znanej kobietom - tak karmią niemowlęta. Ale to dojrzały mężczyzna, a głowa spada mu z ramienia matki. Niby lewa ręka pyta - to głupie pytanie wyrażone w palcach zakłopotania matki w żałobie na temat bezcelowej śmierci bezgrzesznego Chrystusa. Peleryna na głowie jest pozornie nieostrożnie złamana, małe fałdy tkaniny odsłaniają czoło i ostatni wygląd Matki Bożej w jak największym stopniu.

Maryja ze zdumieniem nie wpatruje się w twarz Jezusa, ale w przebite żebra i dłoń, próbując uchwycić najdrobniejsze szczegóły, zanim oddaje swoje ciało na pogrzeb. Historycy sztuki łączą pęknięcia w grubej tkaninie ze złamaniami duszy - od nieodwracalnej utraty. Jej twarz nie jest zniekształcona grymasem smutku, wydaje się, że to już koniec, ostatnie spojrzenie na postać Syna i zrozumienie tego, co się dzieje, pozostaje. Być może rzeźbiarz chciał przekazać jej pamięć o proroctwie Chrystusa, który obiecał zmartwychwstać trzeciego dnia. A może tak wygląda pokora - głupia obojętność, bo nic nie da się naprawić?

Na kolanach macierzyńskich leży martwe ciało 33-letniego Chrystusa. Twarz nie wyraża cierpienia, które On cierpi, głowa zostaje odrzucona do tyłu, cała postać jest zrelaksowana, ale Maryja ją trzyma. Dłonie i stopy - ze śladami paznokci po ukrzyżowaniu. Żebra Jezusa zostały przebite na krzyżu po jego śmierci, zanim rzymscy żołnierze go usunęli (jak mówi nam Pismo Święte).

Postacie bohaterów biblijnej fabuły są w pełnym rozkwicie. Realizm wyraża się także w oczywistych znakach ukrzyżowania oraz w smutnym i pokornym obliczu Maryi.

Matka Chrystusa jest przedstawiana jako młoda, bez głębokich zmarszczek wieku, chociaż miała ona około 50 lat podczas ukrzyżowania Pierworodnego. Kanony teologiczne zostały naruszone, ale historycy sztuki nalegają na ideę, że w okresie renesansu zwyczajowo przedstawiano czystość duszy i duchowość Niepokalanej Dziewicy. Najświętsza Maryja, jak wiecie, poczęła Chrystusa według Ducha Świętego, zgodnie z proroctwami. Po narodzinach Jezusa on i Józef mieli inne dzieci poczęte naturalnie. Ale w chrześcijaństwie zwyczajowo mówi się o niej jako o Najczystszej i Najświętszej Maryi Pannie, Dziewicy i Matce naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dlatego wszystkie obrazy i rzeźby przedstawiają ją jako młodą i ładną dziewicę.

Praca była długa i żmudna, niewielu wierzyło, że nieznany 24-letni artysta i początkujący rzeźbiarz poradziłby sobie z takim zadaniem. Ale wynik przerósł wszelkie oczekiwania - nikt nie był w stanie przekroczyć tego arcydzieła Michała Anioła, zarówno pod względem estetyki, jak i siły emocjonalnego wcielenia.

Michelangelo Buonarroti zadał pytanie: „Jak sobie radzisz - nie popełnisz żadnego błędu, ponieważ jest to kamień, a nie glina?” Mistrz odpowiedział: „Nic skomplikowanego, zachowuję w pamięci doskonały obraz i odciąłem wszystko, co niepotrzebne z bloku marmuru!”

Zniszczenie arcydzieła i jego przywrócenie

Jedna z najsłynniejszych rzeźb została kilkakrotnie uszkodzona - podczas transportu i ataku szalonego wandala. W 1972 r. Posąg został uszkodzony przez obsesję na punkcie młota Węgra Laszlo Tota (geologa, który pracował w Australii), który wyobraża sobie, że jest jedną z wcieleń Chrystusa. Młotkiem skalnym pobił około 50 kawałków marmuru, dopóki nie został schwytany przez strażników i przekazany policji.

Twarz Dziewicy cierpiała z powodu wandalizmu, część nosa i narzuty, a także ręka Chrystusa zostały odrzucone. Niektóre z nich zostały zagubione, ale wiele z nich natychmiast zostało zwróconych do świątyni przez turystów i naocznych świadków. Po renowacji odzyskał swój pierwotny wygląd, choć zagubione fragmenty wyryto z nieistotnych fragmentów rzeźby w tle.

Analiza spektralna wykazała, że ​​kilka wieków temu część lewego ramienia Maryi (do łokcia) została odparta, ale doskonale przywrócona. Podczas jednego z ostatnich transportów 4 palce lewej ręki zostały odparte, ale prace konserwatorskie naprawiły tę wadę.

Od tego czasu rzeźba Piety została niezawodnie chroniona przed niezrównoważonymi zwiedzającymi przez szkło hartowane. A szaleniec został schwytany i przekazany władzom. Włoscy restauratorzy zrobili wszystko, aby Pieta Michelangelo Buonarroti, wystawiona w Bazylice Świętego Piotra (Watykan), wyglądała jak nowa. Kompozycja jest podświetlona na podwyższonej platformie, dzięki czemu nawet za szkłem akrylowym jest doskonale widoczna dla pielgrzymów i wielu turystów głównej świątyni watykańskiej.

Historia Pietà

Zainteresowanie biblijną historią czasu między ukrzyżowaniem Jezusa a Jego cudownym zmartwychwstaniem od dawna niepokoi umysły chrześcijan różnych wyznań. Od czasów rzeźby gotyckiej i sztuki wczesnego renesansu włoscy mistrzowie w innych sąsiednich krajach europejskich śpiewali żałobny obraz Maryi, która straciła Pierworodnych. Z pewnością obrazy „Żałoby Chrystusa” Perugina (1493–94), obecnie w Galerii Uffizi we Florencji i „Piety” Botticellego (1495) skłoniły wielu wyznawców do odzwierciedlenia tej tragicznej sceny w kamieniu i na płótnie.

Nikt nie wierzył w sukces Michała Anioła, ale nie tylko wykonał świetną robotę, ale także przerósł swoich utalentowanych nauczycieli. Jego Pieta uwielbiał go nie tylko w całym Rzymie, ale wkrótce Włochy i Francja zaczęły rozmawiać o swojej pracy, dokąd ma się ona udać.

Ale w kręgach religijnych i artystycznych nie każdy mógł zaakceptować, że nieznany, ale zdolny młody człowiek może wnieść znaczący wkład w sztukę i przewyższyć arcydzieła starożytności i starożytnego Rzymu. Częściowo naruszył kanony, w jakiś sposób wykorzystał udane znaleziska swoich poprzedników, ale porzucił drugorzędne postacie „naocznych świadków”.

Sztukę stworzył kardynał Jean Bilaire de Lagrol, który był ambasadorem Francji na dworze papieża Aleksandra VI Borgii w czasach Karola VIII. Marmurowa kompozycja przeznaczona była do kaplicy św. Petronilli, która należała do wspólnoty francuskiej. Jest mało prawdopodobne, aby młody rzeźbiarz otrzymał poważne zamówienie, ale wpływowy patrycjusz, rzymski bankier Jacopo Galli, patron talentu Michała Anioła, poręczył za to.

Musiałem dołożyć wszelkich starań, aby uzasadnić najwyższe zaufanie i wypracować hojną opłatę w wysokości 450 złotych dukatów.

Umowa została podpisana 26 maja 1498 r., A rzeźbiarz udał się do kamieniołomu na blok marmuru do Carrary wraz z pracownikami pomocniczymi, którzy zobowiązali się dostarczyć materiał do miejsca pracy. Galli poręczył klientowi, że za rok Pieta Michelangelo wydaje się sceptyczna i zazdrosna. Praca trwała dłużej, ale założono, że żałobna rzeźba stanie się najpiękniejszym marmurowym dziełem Rzymu.

Uznanie arcydzieła potwierdzają liczne kopie na całym świecie. Niektóre warsztaty rękodzielnicze przeprowadzają surowe podróbki dla zamożnych klientów, którzy chcą zobaczyć Pietę w ogrodzie, przy fontannie lub wśród rzeźbiarskich kopii światowych arcydzieł.

Jedyne podpisane dzieło Michała Anioła

„Żałoba Chrystusa” jest jednym z wielkich dzieł wielkiego Michała Anioła. Po ukończeniu rzeźbiarz wyjechał do Florencji, ale naoczni świadkowie zeznawali, że przy każdej okazji odwiedzał swoje największe dzieło w Rzymie. Nikt nie wiedział, czy jego estetyka rysuje własne arcydzieło, czy głębię obrazu z zachwycającym kontrastem żywego i martwego ciała ...

Według Michała Anioła współcześni żyli jak asceta, byli lakoniczni, nigdy nie wdawali się w spory, nie bronili swego autorstwa, co często było kwestionowane. Zewnętrznemu obserwatorowi prawdopodobnie trudno było rozpoznać geniusz młodego rzeźbiarza. A przeciętni zazdrośni ludzie nie mogli zgodzić się z faktem, że rękami wyrzeźbiono kamień niepowtarzalnym, niepowtarzalnym arcydziełem, uznanym za standard.

To niepodpisane stworzenie wywołało ciekawy przypadek - Michał Anioł nie pozostawił podpisów na swoich dziełach. A autograf został na Drink, a nawet z błędem!

Odwiedzając swój posąg, Michał Anioł, przedstawiając osobę z zewnątrz, obserwował, jak obserwatorzy reagują na jego dzieło. A potem usłyszał ożywioną kłótnię między dwojgiem gapiów, którzy zaprzeczali autorstwu Buonarroti. Jeden z nich bronił wersji, którą tylko rzeźbiarz z Mediolanu Gobbo mógł wyrzeźbić w kamieniu. Wielki mistrz nie kłócił się z niedoinformowanymi rodakami, postanowił utrwalić autentyczność swojego dzieła, podpisując autograf Marii. Powiedział to światu Giorgio Vasari (Giorgio Vasari), poeta i biograf kilku włoskich artystów.

Intencja była tak silna, że ​​Michał Anioł postanowił zostać w bazylice, gdzie jego rzeźbiarska kompozycja stała na noc i znokautował swoje imię na marmurze. Jednak „biedny artysta” był na wpół piśmienny, więc popełnił błąd, pisząc swoje imię. Jak dotąd nikt tego nie naprawił:

„WYKONANE MIKILANGELO BUONARROTI FLORENTIAN”

Nikt nie odważył się poprawić niewłaściwej czwartej litery, naruszając integralność autografu, chociaż marmur jest miękkim kamieniem. Blok najczystszej rasy bez prawie żadnych wtrąceń i pęknięć, rzeźbiarz osobiście wybrał, idąc do kamieniołomów Karara. Jego wysiłki i wysiłki były uzasadnione - wspaniały posąg w kolorze cielesnym przerósł wszelkie oczekiwania.

Chociaż klient nie dożył ukończenia arcydzieła, pogłoski o doskonałym dziele szybko rozprzestrzeniły się w całym Rzymie. Wkrótce całe Włochy zaczęły mówić o Piecie Michała Anioła Buonarrotiego i wielu bardzo się spieszyło, aby ją zobaczyć. Pomysłowy model został nagrodzony najbardziej honorowym miejscem w Watykanie - Bazyliką Świętego Piotra. A młodzi rzeźbiarze zostali zobowiązani przez nauczycieli do zbadania jej jako wzoru do naśladowania.

Zachował się kolejny autograf wielkiego mistrza, chociaż większość szkiców i prac została przez niego osobiście zniszczona, jako „dalekie od ideału”. Na aukcji Sotheby'ego pod młotek trafiło 30 dokumentów historycznych podpisanych przez celebrytów, w tym podpis Michała Anioła z 1521 r., Umowa o zapłatę za pracę 2 rzeźbiarzy. Pomogli Buonarroti w pracach nad figurą Chrystusa w kościele Santa Maria sopra Minerva w Rzymie. Ale to arcydzieło pozostało bez podpisu.

Posąg Chrystusa można zobaczyć podczas indywidualnej wycieczki po Rzymie o świcie.

Ciekawe fakty

  1. Fabuła żałobnej Maryi nad ciałem Jezusa Chrystusa zdjęta z krzyża nie jest nowa; jej rany odbiły się na płótnach i rzeźbach mistrzów wczesnego renesansu. Siła tragedii tych dzieł najprawdopodobniej skłoniła twórczość Michała Anioła Buonarrotiego, który postanowił zrobić wszystko nieco inaczej.
  2. Trudnym zadaniem jest połączenie 2 postaci w pełni rosnących we wspólną kompozycję rzeźbiarską, bez naruszania proporcji, ale mistrz doskonale poradził sobie. Warto przypomnieć, że jest to marmur, a wielotonowa bryła po pracy powinna była zachować równowagę.
  3. Naturalizm wyraża się we wzroście postaci Piety. Eksperci szacują, że wzrost Chrystusa (gdyby On powstał) wyniósłby około 175 cm, Maryja - trochę więcej. Ale jest to naturalne w przypadku kompozycji rozpaczającej Matki z Synem w ramionach.
  4. Postacie słynnej kompozycji zostały wyrzeźbione z marmuru dla kardynała z Francji. Takie arcydzieło nie mogło pozostać nieznane. Został ogłoszony „narodowym skarbem” Włochów i „wzorem do naśladowania”, dlatego został przeniesiony do Watykanu w XVIII wieku.
  5. Wymiary wielotonowej rzeźby wynoszą 174 × 195 × 69 cm. Podstawę napoju przygotował w 1626 roku Francesco Borromini. Jest to jedyne dzieło Michała Anioła, w którym znajduje się jego podpis (na linii Matki Bożej), ponieważ jeszcze przed zakończeniem istniały spory o autorstwo i jego autentyczność.

Gdzie to jest, jak zobaczyć dzieło wielkiego mistrza

Pieta Michała Anioła jest wystawiana na kuloodporne szkło w głównym religijnym budynku Watykanu - Bazyliki Świętego Piotra

Dostęp jest bezpłatny, tuż przy wejściu po prawej stronie w pierwszej kaplicy. Ale znajduje się w pewnej odległości od obecnych, jest widoczny tylko z przodu.

Katedra jest otwarta codziennie - od 7:00 do 18:30. Zawsze jest tu dużo ludzi, a aby przyjrzeć się arcydziełu, wielu ostrożnych turystów spieszy na otwarcie, a najbardziej ciekawi wizyta autora CAŁY WATYKAN NA 6 GODZIN.

Obejrzyj wideo: Kod Michała Anioła: Tajemnice Kaplicy Sykstyńskiej cz. 1 (Kwiecień 2024).

Popularne Wiadomości

Kategoria Watykan, Następny Artykuł

Tinto Brass - włoski reżyser filmów erotycznych
Sławni Włosi i Włosi

Tinto Brass - włoski reżyser filmów erotycznych

Giovanni Brass (Giovanni Brass) - reżyser filmów z Włoch, większość jego słynnych obrazów prezentowana jest w gatunku filmów erotycznych. Biografia Tinto (Tinto) - drugie imię przyszłego reżysera, które nosił od urodzenia. Rodzina Giovanni urodziła się 26 marca 1933 r. Na północy kraju, w Mediolanie (Mediolan). Jego dziadek zajmował się malarstwem, z przyjemnością ucząc wnuka podstaw kreatywności i zawsze zapewniając chłopcu sztalugę i farbę do rysowania.
Czytaj Więcej
Domenico Dolce
Sławni Włosi i Włosi

Domenico Dolce

Domenico Dolce jest współwłaścicielem i twórcą Dolce & Gabbana, projektanta i projektanta mody z Włoch. Jego pochodzenie zapowiadało młodemu człowiekowi przyszłość zwykłego krawca, właściciela małego atelier. Ale ciężka praca, talent, wiara we własną siłę i wytrwałość uczyniły człowieka głównym wyznacznikiem trendów na świecie.
Czytaj Więcej